Zmiany w prawie wprowadziło MSZ Malty, dowiedział się portal MaltaToday. Każdemu kto ma kontakty gospodarcze ze znajdującym się na czarnej liście „skarbnikiem Łukaszenki" Władimirem Peftijewem i innymi przedsiębiorcami z listy, grozi do pięciu lat więzienia lub (i) kara grzywny 116,47 tys. euro.
Peftijew jest dyrektorem zarejestrowanej na Malcie firmy Samuel International. Mieszka na wyspie od 2005 r i prawdopodobnie ma podwójne obywatelstwo. W lipcu 2011 r MSZ wyspy odrzucił wniosek o mianowanie Piftiejewa honorowym konsulem białoruskim na Malcie.
W czerwcu bowiem rada ministrów spraw zagranicznych Unii zdecydowała o rozszerzeniu sankcji wizowych i ekonomicznych wobec przedstawicieli białoruskich władz i biznesu. Peftijew trafił na „czarną listę", na której figuruje już białoruski prezydent, członkowie rządu i wysocy urzędnicy (prawie 200 osób). Znalezienie się na liście oznacza odmowę wjazdu na teren Unii i zamrożenie kont.
Według Independent Peftijew to drugi po dyktatorze najbogatszy człowiek na Białorusi. Jego majątek jest szacowany na 900 mln dol., a zbił go przede wszystkim na handlu bronią, m.in. z Koreą Północną i arabskimi reżimami.
Do Peftijewa należą trzy objęte sankcjami firmy. Biełtecheksport produkuje broń i pośredniczy w sprzedaży białoruskiej broni za granicę. Wg unijnych dyplomatów Białoruś rocznie zarabia na sprzedaży broni ok. 1,9 mld dol.. Większość kwoty trafia do tajnego funduszu kontrolowanego przez dyktatora i jego otoczenie, w tym Peftijewa.