Magna International, jeden z największych producentów komponentów motoryzacyjnych, chce rozpocząć produkcję aut w żerańskiej Fabryce Samochodów Osobowych.
Według informacji „Rz", przynajmniej na początku może być to najnowszy, „europejski" model nissana micry. To auto, już sprzedawane w Europie, jest na razie importowane z Indii. Do produkcji w FSO mogłoby jednak wejść nie wcześniej niż w II półroczu 2013 r. Trevor Mann, wiceprezes Nissan Motor, podczas rozmowy z „Rz" na początku marca w trakcie Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie nie ukrywał, że jego firma poszukuje europejskich fabryk do produkcji, bo ich obecnie brakuje. Sugerował jednak, że wykorzystane zostaną zakłady siostrzanego Renaulta.
– Ulokowanie w FSO jednego modelu mogłoby pociągnąć za sobą dodanie za pewien czas kolejnego – uważa Andrzej Halarewicz z firmy analitycznej Jato Dynamics. Jest też możliwe, że Magna mogłaby wprowadzić do produkcji model zupełnie innej marki. Koncern montuje obecnie auta dla Peugeota, BMW i Astona Martina.
FSO nie chce komentować kwestii związanych z potencjalną inwestycją. Informacji odmówiło także Ministerstwo Gospodarki. Resort zaznacza jednak, że przywiązuje dużą wagę do inwestycji motoryzacyjnych. – Bardzo nam zależy na rozwoju tego sektora – mówi „Rz" Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.
Sfinalizowanie umowy może napotkać trudności. – Magna już kilkakrotnie podchodziła do inwestycji w Polsce, ale w zamian stawiała wygórowane żądania finansowe – twierdzi jeden z przedstawicieli państwowej administracji.