Montownia wzniesiona kosztem 600 mln dolarów powstanie w Brookley Aeroplex w portowym mieście Mobile (Alabama) nad Zatoką Meksykańską i będzie produkować samoloty z rodziny A320. Linia montażowa przyczyni się do utworzenia 1000 nowych miejsc pracy dla wysoko kwalifikowanych specjalistów.
Budowa zakładu rozpocznie się latem 2013. Montaż samolotów ruszy w 2015, a dostawy pierwszych samolotów z Mobile nastąpią w 2016 r. Airbus przewiduje, że do 2018 r. w fabryce w USA montowanych będzie od 40 do 50 samolotów rocznie.
Airbus ocenia w swej 20-letniej prognozie, że popyt w USA na samoloty wąskokadłubowe wyniesie 4600 sztuk, a nowy zakład pozwoli mu zwiększyć ponad dwukrotnie udział na tym rynku. Obecnie na firmę z Tuluzy przypada 20 proc.
- Nadeszła pora na ekspansję Airbusa w Stanach - powiedział w Mobile prezes Airbusa, Fabrice Bregier. – Stany to największy na świecie rynek samolotów wąskokadłubowych, a ta linia montażowa zbliży nas do naszych klientów. Nowa linia montażu dołączy do grona naszych dotychczasowych zakładów w Hamburgu, Tuluzie i Tianjin.
Wiceprezes ds. obsługi klientów, John Leahy dodał, że decyzja o lokalizacji montowni w USA przyczyni się do wyrównania warunków w rywalizacji z Boeingiem, zwłaszcza w odczuciu klientów. - Będą teraz uważać nas za amerykańskiego producenta. Zakład pomoże nam dokładnie tak samo, jak podjęcie produkcji w USA przez BMW, Mercedesa i Toyotę pomogło w sprzedawaniu samochodów.