Boeing: napięcie ze związkami zaszkodzi produkcji

Boeing znów ma problemy ze związkiem zawodowym mechaników. Sytuacja może odbić się na rytmie produkcji samolotów

Publikacja: 19.09.2012 15:33

Boeing: napięcie ze związkami zaszkodzi produkcji

Foto: Bloomberg

Dyrekcja koncernu skrytykowała decyzję branżowej organizacji  SPEEA (Society of Professional Engineering Employees in Aerospace) o poddaniu najnowszej oferty układu zbiorowego pod głosowanei zamast kontynuowania z nią negocjacji. Obie strony rozmawiały od kilku miesięcy o nowym układzie, który zastąpiłby wygasający 6 października.

Rosnące napięcie wywołało groźbę strajku, który zaszkodziłby możliwościom technicznym koncernu, który przygotowuje się do uruchomienia produkcji nowych modeli będącymi pochodnymi B777 i B787 Dreamliner.

Strajk wywołałby także zaniepokojenie, czy koncern będzie w stanie wywiązywać się z  realizacji ogromnej liczby zamówionych maszyn. Przypomniałby podobną kosztowną akcję mechaników z 2008 r.

W tym tygodniu dwie komisje przetargowe z SPEEA postanowiły  jednogłośnie  odrzucić  najnowszą propozycję układu zbiorowego , który dotyczy 23 tys. zatrudnionych i skierowały   ją do swych członków z zaleceniem, by sami się do niej ustosunkowali.

Związek twierdzi, że oferta zwiększyłaby koszty opieki lekarskiej i zmieniłaby przywileje emerytalne, nie mówiąc o mniejszych  podwyżkach płac od przewidzianych w wygasającym 4-letnim układzie zbiorowym.

Zapowiedział więc przygotowanie  kart wyborczych i rozesłanie ich do członków do głosowania  po 1 października. Odrębne głosowanie  będzie potrzebne w sprawie strajku.

„ Mamy nadzieję,  że zdecydowane odrzucenie tych niedelikatnych ofert układu zbiorowego uzmysłowi Boeingowi, że powinien przestać atakowania swych inżynierów i pracowników technicznych oraz wynegocjować ofertę, która uszanuje nasz wkład w  sukces firmy" – stwierdza oświadczenie związku.

Po tym komunikacie Boeing wykonał  także niespotykane posunięcie wysyłając własne pismo do członków SPEEA, krytykujące związek za zaprzestanie negocjacji. „Wyrażamy nasza wolę  spotkania się w tym tygodniu z ekipą negocjacyjną SPEEA dla wysłuchania reakcji związku, odpowiedzenia na pytania i domowienia  wszelkich kontrpropozycji, zwłaszcza, że mamy mało czasu przed wygaśnięciem (poprzedniego) układu. Ekipa negocjacyjna SPEEA podjęła, z sobie znanych powodów, decyzję o zaprzestaniu negocjacji i wykorzystaniu tego niekonwencjonalnego podejścia" – oświadczył koncern.

Dyrektor generalny SPEEA, Ray Goforth stwierdził w wywiadzie, że związek skierował projekt układu do członków, bo Boeing  wskazali w rozmowach, że „nie wierzy , iż ekipa negocjacyjna SPEEA naprawdę wypowiada się za swych członków".

Powiedział też, że nowy układ odbiera emerytom korzyści z opieki lekarskiej, bo nie będą  objęci nową umową , pozwoli  także pracodawcy zmieniać  plany medyczne i 401(k) – (rodzaj  emerytalnego planu oszczędnościowego w USA z lat 80., odpowiednik polskiego III filara) – bez konsultowania się ze związkiem.

Goforth powiedział, że propozycja przewiduje podwyżkę płac inżynierów o 3,5 proc. rocznie w  ciągu 4 lat , a dla mechaników 3 proc. w  pierwszym roku i po 2,5 w następnych 3 latach. Dla obu grup gwarantowane minimum podwyżek wynosi 1 proc.. Obecny układ zbiorowy przewiduje 5 proc. rocznie.

Goforth nie spodziewa się,  że natychmiast dojdzie do strajku. Liczy, że członkowie SPEEA odrzucą ofertę, a wtedy  „wrócimy do stołu przetargowego". – Jeśli jednak Boeing wróci z jaką ofertą bez sensu, taka jak obecna, to prawdopodobnie zwrócimy się o zezwolenie na strajk – powiedział.

Dyrekcja koncernu skrytykowała decyzję branżowej organizacji  SPEEA (Society of Professional Engineering Employees in Aerospace) o poddaniu najnowszej oferty układu zbiorowego pod głosowanei zamast kontynuowania z nią negocjacji. Obie strony rozmawiały od kilku miesięcy o nowym układzie, który zastąpiłby wygasający 6 października.

Rosnące napięcie wywołało groźbę strajku, który zaszkodziłby możliwościom technicznym koncernu, który przygotowuje się do uruchomienia produkcji nowych modeli będącymi pochodnymi B777 i B787 Dreamliner.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?