W ostatnich kilku latach dyskonty bardzo mocno rozbudowały kategorię win i zdobyły około jednej trzeciej rynku, co należy uznać za ogromny sukces. W ciągu dwóch, trzech lat ich udział może wzrosnąć nawet do ok. 50 proc. Główni gracze w tym kanale zapowiadają dalszą ekspansję, zarówno pod względem liczby sklepów, jak i rozwoju nowych kategorii. W kampaniach marketingowych widać próbę zmiany wizerunku, której celem jest przyciągnięcie do sklepów klientów z grubszym portfelem. Polacy nauczyli się już, że dyskonty mogą zaoferować nie tylko niskie ceny, ale także atrakcyjny wybór produktów. Format tych sklepów będzie powoli zbliżał się do supermarketu, a w tą strategię dobrze wpisują się dalsze inwestycje w wina.
Jak może rozwijać się sprzedaż win w sklepach specjalistycznych?
Sklepy specjalistyczne muszą stawić czoła rosnącej konkurencji, nie tylko ze strony dyskontów, ale także innych formatów, które decydują się na rozwój kategorii win, np. ponad 2,5 tys. sklepów Żabka czy prawie 700 drogeriom Rossmann. Część z nich z pewnością nie przetrwa tego starcia. W perspektywie kilku lat na rynku pozostanie kilka silnych, zorganizowanych sieci oraz indywidualne sklepy, które postawią na bardzo ścisłą specjalizację. Można spodziewać się, że sprzedaż w całym kanale w ciągu najbliższych dwóch lat powinna utrzymywać się na stałym poziomie. Później, wraz z rozwojem sieci sklepów działających pod silną marką, np. Centrum Wina czy Winarium oraz stabilizacją sytuacji na rynku, zacznie ponownie rosnąć.
Polski rynek dystrybucji wina jest rozdrobniony. Czy czeka go konsolidacja?
Konsolidacja na rynku dystrybucji wina jest nieunikniona. Już od dłuższego czasu spekuluje się o możliwych przejęciach, a głównym rozgrywającym może zostać obecny lider rynku Ambra. Firma może być zainteresowany zarówno mniejszymi podmiotami, jak i dużymi graczami należącymi do CEDC i Belvedere. W dłuższej perspektywie na rynku będą funkcjonować dwa, trzy duże podmioty. Mniejsi gracze nie będą w stanie wytrzymać konkurencji kosztowej i powoli zaczną znikać z rynku. Przyczyni się do tego również postępująca konsolidacja i tzw. usieciawianie w handlu detalicznym. Taki scenariusz realizuje się już obecnie na rynku dystrybucji produktów FMCG (szybkozbywalnych – red.), na którym Eurocash po przejęciu Tradisu zdobył pozycję niekwestionowanego lidera.