Auta dostawcze w kryzysie

Sprzedaż samochodów dostawczych skurczyła się w 2012 roku o 13 proc. wobec niespełna 8-proc. spadku na rynku aut osobowych.

Publikacja: 07.02.2013 00:16

Zapaść na europejskim rynku

Zapaść na europejskim rynku

Foto: Rzeczpospolita

Najgłębszy spadek zanotowano w grudniu, bo aż 24-proc., a ucierpiały przede wszystkim Peugeot, Citroen, Renault, Opel i Fiat. Ci producenci jeszcze do niedawna ze sobą blisko współpracowali, nawet wspólnie produkowali auta, teraz gwałtownie poszukują rynków zbytu i partnerów w Azji.

Łącznie sprzedano w 2011 w Europie 1,44 mln aut dostawczych, o 36 proc. mniej niż w rekordowym roku 2007.

Jeszcze do początku 2012 r. rynek aut dostawczych nie wykazywał tendencji spadkowych. Produkcja takich aut jest bardzo zyskowna, średnio wynosi ok. 9 proc., czyli jest zbliżona do segmentu aut klasy premium.

Zdaniem Maksa Warburtona, analityka Bernstein Research, produkcja aut dostawczych wiele miesięcy pomagała utrzymać niezłą kondycję finansową producentom aut osobowych, bo firmy z zasady nie rozdzielają wyników obu segmentów. Ale w grudniu nikt już nie miał złudzeń, że ukrywanie prawdziwych strat jest na dłuższą metę niemożliwe.

Z całą pewnością natomiast wiadomo, że produkcja dostawczaków przyniosła  Volkswagenowi w 2012 roku 300 mln euro zysku operacyjnego, o 28 mln euro mniej niż rok wcześniej.

Powrót do wysokiej sprzedaży będzie dla europejskich producentów trudny, bo do gry wkroczyły Toyota i Hyundai z całą gamą pojazdów o wadze poniżej 3,5 tony. Warburton nie ma wątpliwości, że obok producentów aut tanich ucierpią właśnie Volkswagen i Daimler.

Może się też okazać, że ten segment wcale już nie będzie tak dochodowy, bo i na tym rynku zacznie się wojna cenowa.

Rynek czeka też na pierwsze owoce współpracy Renaulta/Nissana z Daimlerem. Na razie też nie wiadomo, czy współpraca między General Motors a PSA Peugeot Citroen zostanie rozszerzona także na auta dostawcze. W tej chwili PSA jeszcze wspólnie produkuje z Fiatem duże auta dostawcze.

Na polskim rynku samochodów dostawczych w ubiegłym roku liderem był Fiat, z prawie 25-proc. udziałem. Za nim były Peugeot i Renault.

Rynek jednak systematycznie słabnie. Według Instytutu Samar, sprzedaż dostawczaków w styczniu 2013 r. (łącznie 3662 auta) jest słabsza o 5,5 proc. od tej z grudnia. Natomiast ubiegły rok już był słabszy od poprzedniego. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w całym 2012 r. zarejestrowano w Polsce 38,5 tys. aut dostawczych, tj. o prawie jedną dziesiątą mniej (prawie 4,2 tys. sztuk) niż rok wcześniej. Sama sprzedaż grudniowa okazała się niższa od tej sprzed roku o ponad jedną trzecią. To oznacza, że firmy zakładają gorsze perspektywy i wstrzymują się z zakupami.

Zmalała produkcja aut dostawczych. Jeśli w 2011 roku za bramę fabryki Volkswagena Poznań wyjechało 177 tys. samochodów, to w ubiegłym już tylko 162 tys. Wyjątkowo słaby okazał się grudzień, w którym liczba produkowanych w Poznaniu aut zmalała niemal o połowę.

Przyczyną jest pogłębiający się spadek popytu na samochody dostawcze z rynków europejskich. To one stanowią podstawę dla produkcji poznańskiej fabryki.

Największy odbiorca aut z Poznania – rynek niemiecki – rejestracje aut dostawczych spadły w przedostatnim miesiącu ub.r. o ponad 13 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. W skali 11 miesięcy zamówienia w Niemczech zmalały o 4 proc., a w całej UE o ponad 12 proc.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?