Zmiany w dopłatach dla sadów ekologicznych

Ministerstwo Rolnictwa chce ograniczyć dopłaty dla certyfikowanych owoców. – To zahamuje rozwój polskiego rynku ekożywności – alarmują producenci.

Publikacja: 20.02.2013 00:09

– Rząd deklaruje, że Polska jest krajem zielonym, rolniczym, z żywnością najwyższej jakości. Tymczasem za tymi słowami nie idzie działanie – mówi „Rz" Danuta Pilarska, prezes stowarzyszenia Ekoland. – Zamiast wspierać rolników ekologicznych, resort rolnictwa zamierza ograniczyć dla nich wsparcie – dodaje.

Krytykowane przez branżę przepisy są w projekcie rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa ws. zasad finansowania programu rolnośrodowiskowego. Jest on częścią Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Ujęte są w nim działania wpierane przez UE.

Uczciwemu też zabiorą

– O wsparcie nie mogliby dłużej się ubiegać sadownicy ekologiczni, którzy w 2012 r.  zakończyli program pięcioletni. Nie dostaliby go także ci, którzy chcieliby dopiero zacząć się zajmować sadownictwem ekologicznym – wyjaśnia Pilarska.

Wyjątkiem są truskawki i poziomki. Skala produkcji tych ostatnich jest jednak marginalna.

Nowe przepisy miałyby wejść 15 marca 2013 r. Sprawa nie jest jednak przesądzona.

– Decyzje o ostatecznym kształcie rozporządzenia jeszcze nie zapadły. Będzie jeszcze nad nim obradować kierownictwo resortu – mówi Małgorzata Książyk, rzeczniczka Ministerstwa Rolnictwa.

Dziś nad zmianami w programie rolnośrodowiskowym ma debatować Sejmowa Komisja Rolnictwa.

Zmiany w przyznawaniu dopłat dla ekologicznego sadownictwa mają zmniejszyć liczbę nadużyć, m.in. pobieranie dopłat przez osoby, które nie są zainteresowane produkcją. Przykładem są słynne już plantacje orzechów włoskich.

– Trzeba tępić patologie i szukać sposobów, by zachęcić rolników do produkowania – uważa Jan Krzysztof Ardanowski, wiceszef Sejmowej Komisji Rolnictwa. – Nie można jednak przy okazji karać tych, którzy działają uczciwie.

Dodaje, że ostatnio rosła wprawdzie dynamicznie liczba gospodarzy z certyfikatami (według Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów RolnoSpożywczych na koniec I półrocza 2012 r. było ich ponad 26,8 tys., o 12,6 proc., więcej niż rok wcześniej). Jednak w ślad za tym nie szło tempo wzrostu produkcji ekożywności.

– Likwidując dopłaty dla ekologicznych upraw sadowniczych Ministerstwo Rolnictwa może wylać dziecko z kąpielą  – mówi Piotr Puchalski, prezes Grupy Producentów Bio-Food Roztocze. Zrzesza ona ok. 100 sadowników ekologicznych z województw lubelskiego i podkarpackiego.

Jego zdaniem znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby powiązanie płatności z produkcją. Wówczas to resort rolnictwa miałby pewność, że pieniądze dostają ci, którzy wprowadzają owoce na rynek.

– Jeżeli nie będzie dopłat, to może dojść do załamania produkcji ekologicznych owoców w Polsce – ostrzega Puchalski.

Wyjaśnia, że założenie hektara upraw sadowniczych kosztuje ok. 20 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć koszty pracy. Z powodu zakazu stosowania środków chemicznych, chwasty usuwa się ręcznie. Latem trzeba więc zatrudniać 15 pracowników sezonowych do obsługi jednego hektara. – Dopłaty choć częściowo rekompensowały te wydatki – mówi szef Bio-Foodu.

Do tej pory maksymalny poziom wsparcia dla sadownictwa ekologicznego wynosił 1,8 tys. zł do ha rocznie.

– Owoce to jeden z najczęściej kupowanych produktów ekologicznych w Polsce – zaznacza Sławomir Chłoń, prezes Organic Farma Zdrowia, największej sieci sklepów z naturalną żywnością. – W naszym kraju nie uda się wyprodukować bananów czy pomarańczy, ale bezsensowne – ze względu na duże koszty oraz oczekiwania konsumentów – byłoby importowanie na dużą skalę jabłek, śliwek czy gruszek.

Gonimy Zachód

W ubiegłym roku popyt na żywność ekologiczną, według szacunków branży, mógł się zwiększyć o 15–20 proc. Nadal daleko nam jednak do krajów Europy Zachodniej.

W Niemczech wydatki, i to tylko na przetworzone i zapakowanie ekoproduktów, sięgają 2 mld euro (ponad 8 mld zł) rocznie – podaje firma badawcza Euromonitor International. U nas zbliżają się do 300 mln zł.

Według Sławomira Chłonia wartość całego rynku ekożywności może sięgać 600 mln zł.

– Najpóźniej w 2016 r. powinna wzrosnąć do 1 mld zł. Pod warunkiem jednak, że nie będzie regulacji utrudniających rozwijanie produkcji ekologicznej w Polsce – zaznacza szef Organic Farma Zdrowia.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki b.drewnowska@rp.pl

– Rząd deklaruje, że Polska jest krajem zielonym, rolniczym, z żywnością najwyższej jakości. Tymczasem za tymi słowami nie idzie działanie – mówi „Rz" Danuta Pilarska, prezes stowarzyszenia Ekoland. – Zamiast wspierać rolników ekologicznych, resort rolnictwa zamierza ograniczyć dla nich wsparcie – dodaje.

Krytykowane przez branżę przepisy są w projekcie rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa ws. zasad finansowania programu rolnośrodowiskowego. Jest on częścią Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Ujęte są w nim działania wpierane przez UE.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca