– Rząd deklaruje, że Polska jest krajem zielonym, rolniczym, z żywnością najwyższej jakości. Tymczasem za tymi słowami nie idzie działanie – mówi „Rz" Danuta Pilarska, prezes stowarzyszenia Ekoland. – Zamiast wspierać rolników ekologicznych, resort rolnictwa zamierza ograniczyć dla nich wsparcie – dodaje.
Krytykowane przez branżę przepisy są w projekcie rozporządzenia Ministerstwa Rolnictwa ws. zasad finansowania programu rolnośrodowiskowego. Jest on częścią Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Ujęte są w nim działania wpierane przez UE.
Uczciwemu też zabiorą
– O wsparcie nie mogliby dłużej się ubiegać sadownicy ekologiczni, którzy w 2012 r. zakończyli program pięcioletni. Nie dostaliby go także ci, którzy chcieliby dopiero zacząć się zajmować sadownictwem ekologicznym – wyjaśnia Pilarska.
Wyjątkiem są truskawki i poziomki. Skala produkcji tych ostatnich jest jednak marginalna.
Nowe przepisy miałyby wejść 15 marca 2013 r. Sprawa nie jest jednak przesądzona.