Informację w tej sprawie przedstawił we wtorek podczas konferencji "Coaltrans Poland" w Katowicach główny specjalista w departamencie górnictwa Ministerstwa Gospodarki Rafał Wojciechowski. Zastrzegł, że takie dane wynikają z założeń producentów węgla, zawartych w strategiach ich działania na kolejne lata.
"Według tych strategii, w 2015 r. wydobycie powinno być porównywalne do tego poziomu, który notowaliśmy przed światowym kryzysem ekonomicznym" - skomentował Wojciechowski.
W ubiegłym roku wydobycie węgla kamiennego w Polsce wyniosło 79,3 mln ton wobec 75,7 mln ton rok wcześniej. Za zwiększonym wydobyciem nie poszła jednak sprzedaż węgla, która wyniosła w 2012 r. ok. 72 mln ton. Niesprzedany węgiel trafił na przykopalniane zwały, gdzie znajduje się obecnie - jak informowano wcześniej - blisko 9 mln ton.
Wojciechowski przyznał, że wysoki stan zwałów jest obecnie problemem polskiego górnictwa. Ocenił jednak, że jest to problem przejściowy, który z czasem uda się rozwiązać, także poprzez eksport.
W ubiegłym roku polski eksport węgla wzrósł do 7,4 mln ton wobec 5,7 mln ton rok wcześniej. Zmniejszył się natomiast import - z ponad 14,5 mln ton w roku 2011 do niespełna 10,1 mln ton w ubiegłym roku. Przedstawiciele ministerstwa oceniają, że w kolejnych latach do Polski będzie trafiało mniej węgla z zagranicy.