W Krynicy o inwestowaniu na Wschodzie

Korupcja i niejasne reguły gry – tak przedsiębiorcy często wyobrażają sobie klimat inwestycyjny na Wschodzie. Firmy, które już tam inwestują, nie potwierdzają tych stereotypów.

Aktualizacja: 05.09.2013 02:11 Publikacja: 05.09.2013 02:10

Uczestnicy debaty, od lewej: Paweł Kowal, Ryszard Florek, Andrzej Klesyk, Bogusław Chrabota, Adam Gó

Uczestnicy debaty, od lewej: Paweł Kowal, Ryszard Florek, Andrzej Klesyk, Bogusław Chrabota, Adam Góral i Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Do takich wniosków prowadzi poświęcona wschodnim inwestycjom debata, która odbyła się w środę w Krynicy.

Do ekspansji na Wschód polskie firmy zachęcają przede wszystkim wyższe marże. – Rosja to konkurencyjny rynek, ale nadal dość nieefektywny, dlatego marże są wyższe niż w Polsce i na Zachodzie – tłumaczył Michał Sołowow, którego spółki – m.in. Synthos i Barlinek – łącznie zainwestowały na Wschodzie w produkcję i dystrybucję już 3,5 mld zł.

Z kolei Ukraina oferuje bardzo atrakcyjne koszty produkcji. Dlatego, uwzględniając koszty transportu, polskim firmom może się bardziej opłacać produkcja za wschodnią granicą niż w Chinach. – Jeśli klimat inwestycyjny na Ukrainie będzie się nadal poprawiał, to może się ona stać najbardziej atrakcyjnym dla nas rynkiem do inwestowania – podkreślił Ryszard Florek, założyciel i prezes Fakro, producenta okien dachowych.

Przyznał jednak, że w minionych kilku latach rentowność spółki na Ukrainie – gdzie ma ona 60 proc. rynku – wyraźnie spadła, ze względu na spowolnienie gospodarcze i wojnę cenową z duńską firmą Velux. – Trzeba się liczyć z tym, że inwestując na Wschodzie, nie uciekniemy przed konkurencją. Tam też będzie taka walka jak wszędzie indziej – ostrzegał prezes Fakro.

Nie wszystkie inwestycje polskich spółek na Wschodzie zakończyły się sukcesem. Jedną z najgłośniejszych porażek poniósł producent wódki CEDC, który po przejęciu w Rosji w 2008 r. trzech spółek popadł w tarapaty finansowe i ostatecznie  –  w połowie br. – został wchłonięty przez rosyjskiego konkurenta Russian Standard. Jak wskazywał Bogusław Chrabota, redaktor naczelny„Rz", większość firm, którym się nie powiodło, wini za to nieprzejrzyste prawo, lokalne układy i korupcję. – Dopóki na Wschodzie nie zlikwiduje się korupcji, nie rozmontuje układów oligarchicznych i nie uprości skomplikowanych procedur, dopóty biznes tam będzie wróżeniem z kart: raz się uda, a raz nie – podkreślił.

Zastrzegł jednak, że na takie bariery natykają się przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy chcą na Wschodzie działać w branżach o strategicznym znaczeniu. Podkreślali to również inni uczestnicy panelu, którego moderatorem był Andrzej Klesyk, prezes PZU.

– Prowadzę biznes w Rosji od 10 lat i nie znam żadnego tamtejszego polityka. Relacje z urzędami i z lokalnymi władzami są poprawne – zapewniał Sołowow. – My nie zapłaciliśmy na Wschodzie żadnej łapówki, nie spotykaliśmy się z żadnymi politykami. Na Ukrainie marnujemy dużo czasu na spory podatkowe w sądach, ale jak na razie wygrywamy – wtórował mu Florek.

O sektory strategicznie ważne ociera się często grupa Asseco Poland, która na wielu rynkach tworzy oprogramowanie m.in. dla instytucji z sektora publicznego. Prezes Adam Góral wyraził jednak wątpliwości, czy będzie to możliwe także w Rosji, gdzie kierowana przez niego spółka przejęła niedawno producenta oprogramowania dla banków R-Style Softlab.

Mimo to Góral apelował, aby nie uzależniać decyzji o inwestycjach na Wschodzie od tego, czy reguły prowadzenia biznesu w tych krajach będą się upodabniały do tych, które obowiązują na Zachodzie. – Musimy się wyzbyć skłonności do poprawiania wszystkich naokoło. Przy przejęciach trzeba się nauczyć pokory. Przestańmy innych pouczać. Albo chcemy iść na Wschód, albo nie – powiedział prezes informatycznej grupy.

Tym bardziej że w rankingach mierzących łatwość prowadzenia tam działalności gospodarczej niektóre kraje Wschodu – Gruzja i  Kazachstan – wypadają lepiej niż Polska (55. lokata w rankingu w tym roku), a Białoruś jest niewiele za nią. – Klimat inwestycyjny w krajach Wschodu jest bardzo różny, niekiedy nie różni się mocno od naszego. Nie tylko kraje Wschodu blokują zagranicznym firmom dostęp do strategicznie ważnych sektorów, robi to większość krajów na świecie, w tym Polska – ocenił Sołowow, zgadzając się z Góralem, że należy prowadzić biznes w zgodzie z lokalnym prawem, nie angażując się w politykę.

Paweł Kowal, odpowiadający w PE za kontakty z Ukrainą, wskazywał jednak, że akurat w tym kraju korupcja faktycznie jest powszechna, a władza w dużym stopniu należy do oligarchów. – Na Wschodzie trzeba prowadzić biznes już dzisiaj, nawet jeśli tam nie jest tak jak u nas. Jednocześnie trzeba próbować sytuację tam zmieniać – wskazywał polityk.

Przedsiębiorcy zgodnie deklarowali, że nie oczekują od polskiego rządu pomocy w prowadzeniu biznesu na Wschodzie, z wyjątkiem tych sytuacji, gdy władze państw ewidentnie łamią prawo i utrudniają im działalność.  Jednocześnie wskazywali, że polski rząd mógłby być bardziej aktywny we wspieraniu inwestycji i promowaniu polskich marek, ponieważ inne rządy także wstawiają się za swoimi firmami. Tymczasem zdaniem Pawła Kowala polscy dyplomaci na Wschodzie boją się poruszać w rozmowach z tamtejszymi politykami nazwy konkretnych spółek oraz odnosić się do ich problemów. Nie chcą bowiem być posądzeni o zbyt bliskie kontakty z biznesem.

Do takich wniosków prowadzi poświęcona wschodnim inwestycjom debata, która odbyła się w środę w Krynicy.

Do ekspansji na Wschód polskie firmy zachęcają przede wszystkim wyższe marże. – Rosja to konkurencyjny rynek, ale nadal dość nieefektywny, dlatego marże są wyższe niż w Polsce i na Zachodzie – tłumaczył Michał Sołowow, którego spółki – m.in. Synthos i Barlinek – łącznie zainwestowały na Wschodzie w produkcję i dystrybucję już 3,5 mld zł.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej