Chłopi walczą o unijne pieniądze dla Kół Gospodyń Wiejskich

Największa organizacja na wsi tj. Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych domaga się od Ministra Rolnictwa wprowadzenia specjalnych zapisów do nowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014 – 2020, które pozwolą i ułatwią paniom z Kół Gospodyń Wiejskich na zdobywanie unijnych pieniędzy na działalność.

Publikacja: 14.09.2013 13:39

Związkowcy żądają od resortu, aby Koła Gospodyń Wiejskich miały uproszczoną ścieżkę formalno – prawną do unijnych grantów czy dotacji i mogły je wykorzystywać na swoją obecną działalność, a także jej rozwój.

Zdaniem Władysława Serafina, Prezesa Związku panie z Kół Gospodyń Wiejskich powinny otrzymywać pieniądze na wszystko to co robią od lat czyli na krzewienie kultury, popularyzację regionalnych obrzędów, działalność kulturalną i oświatową, ale też edukacyjną oraz na działalność kulinarną czyli wytwarzanie regionalnych potraw i produktów spożywczych.

- Przecież to co robią panie w Kołach Gospodyń Wiejskich jest w Unii Europejskiej na wiele sposobów dofinansowywane. Teraz trzeba im pomóc, żeby także one mogły skorzystać z tych pieniędzy – uważa Serafin.

Jego zdaniem pieniądze z PROW-u są potrzebne kobietom z Kół Gospodyń Wiejskich nie tylko ze względów ekonomicznych.

- To także ważny element społeczny i kulturowy na naszej wsi – mówi Serafin. - Rozwiązanie, które proponujemy jako związek pozwoli skupić się paniom na ich działalności i pracy, a nie na papierkach i szukaniu możliwości uzyskania środków. Dlatego należy ułatwić im zdobywanie pieniędzy z Unii.

W specjalnym liście w tej sprawie związkowcy napisali do Ministerstwa Rolnictwa, m.in.: „Wskazujemy na konieczność wykorzystania potencjału aktywności Kół Gospodyń Wiejskich, często jedynych kreatorów życia społeczno-kulturalnej na wsi. Domagamy się, aby te organizacje zostały włączone do realizacji projektów przewidzianych programem. Proponujemy, aby następowało to poprzez zapis wymogu prowadzenia działań w partnerstwie i dodatkowym premiowaniu, jeśli członkiem partnerstwa będą Koła Gospodyń Wiejskich. Ponadto warto wytworzyć mechanizmy miko grantów np. 25-50.000 PLN na projekt. Rozliczenie ich oparte musi być na mechanizmach ryczałtowych, które upraszczałoby system realizacji i kontroli, zaś przygotowane przez MRiRW stawki ryczałtowe poszczególnych usług uściślałyby modele realizacyjne projektów i ich koszty."

Związkowcy żądają od resortu, aby Koła Gospodyń Wiejskich miały uproszczoną ścieżkę formalno – prawną do unijnych grantów czy dotacji i mogły je wykorzystywać na swoją obecną działalność, a także jej rozwój.

Zdaniem Władysława Serafina, Prezesa Związku panie z Kół Gospodyń Wiejskich powinny otrzymywać pieniądze na wszystko to co robią od lat czyli na krzewienie kultury, popularyzację regionalnych obrzędów, działalność kulturalną i oświatową, ale też edukacyjną oraz na działalność kulinarną czyli wytwarzanie regionalnych potraw i produktów spożywczych.

Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku