Zakupy w sieci choć raz zrobiło już ponad 70 proc. Polaków korzystających z Internetu. Choć przynajmniej na początku standardowym motywem do spróbowania tej formy jest poszukiwanie niższych niż w handlu tradycyjnym cen, to jednak coraz więcej klientów szuka wysokich standardów obsługi, jak również szerszej niż w zwykłym sklepie oferty. Nie bez znaczenia jest również możliwość robienia zakupów o dowolnej porze, jak również dostawa bezpośrednio do domu.
Nie tylko ceny
– Nie brakuje świadomych konsumentów chcących wiedzieć, co kupują i dlaczego dana rzecz właśnie tyle kosztuje. Przez Internet można doskonale tego typu informacje rozpowszechniać, a dodatkowo edukuje się kolejnych konsumentów i potencjalnych klientów – mówi Izabela Staniszewski, prezes firmy Nordre, produkującej odzież termoaktywną z wełny merynosowej.
Firma już testowała e-sklep, ale na dobre w tym kanale wystartuje pod koniec października.
– W branży sanitarnej i grzewczej duże znaczenie mają kwestie techniczne i fachowe doradztwo, dlatego e-sklep zaprojektowaliśmy tak, aby łączył zalety zakupów internetowych i tradycyjnych. Klient może wybrać i zarezerwować produkty online, a towar obejrzeć i odebrać w hurtowni, uzyskując przy tym doradztwo fachowców – mówi Grzegorz Zuchmański, zastępca dyrektora spółki SBS, sprzedającej artykuły grzewcze oraz sanitarne.
Firma niedawno zdecydowała się na uruchomienie e-sklepu i podobne decyzje podejmują także zarówno wielkie grupy handlowe, jak Tesco czy Auchan, po średnie czy mniejsze spółki z najróżniejszych branż.