W poszukiwaniu alternatywy

Współpraca z funduszami private equity to nie tylko dostęp do finansowania. To także pomoc merytoryczna.

Publikacja: 25.10.2013 15:01

Fundusze private equity z optymizmem patrzą w przyszłość

Fundusze private equity z optymizmem patrzą w przyszłość

Foto: Rzeczpospolita

Jeszcze kilkanaście lat temu rynek private equity w Polsce praktycznie nie istniał. Przemiany gospodarcze, jakie zaszły w naszym kraju, sprawiły jednak, że wiele podmiotów  zainteresowało się inwestycjami w polskie firmy.

Dla wielu z takich przedsiębiorstw był to krok milowy w rozwoju. Otrzymane wsparcie finansowe pozwoliło bowiem na wzrost skali prowadzonego biznesu, a także na odważne ruchy pozwalające zbudować silną pozycję nie tylko na krajowym rynku. Czym tak naprawdę są i jakie korzyści spółki mogą osiągnąć dzięki funduszom private equity?

Nie tylko pieniądze

Upraszczając, można powiedzieć, że fundusze private equity to specyficzna grupa inwestorów, która daje spółkom pieniądze niezbędne na rozwój. Oczywiście określenie „daje" jest w tym przypadku dużym uproszczeniem. W zamian za wsparcie fundusze private equity obejmują część bądź też większość udziałów w spółkach, z którymi współpracują.

– Finansowanie rozwoju spółki kapitałem pochodzącym z firm o strategii private equity zdecydowanie różni się od pozostałych form finansowania kapitałem udziałowym. Cel wykorzystania tego kapitału może przybierać wiele form: od założenia firmy w postaci spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, poprzez rozszerzenie działalności, do wykupu części lub całości istniejącego przedsiębiorstwa, bądź – ostatecznie – wprowadzenie spółki na rynek giełdowy – mówi Jerzy Nikorowski, doradca inwestycyjny w Biurze Maklerskim BNP Parbias Bank Polska.

Co ważne, fundusze private equity to z reguły średnio- bądź długoterminowi inwestorzy. To daje duży komfort dla spółek, które ze spokojem mogą planować swoje strategie na wiele lat w przód.

– Długoterminowe zaangażowanie daje zarządowi o wiele więcej czasu na realizację założonych celów strategicznych. Inny jest również poziom ingerencji dawców kapitału w zarządzanie podmiotem – wylicza Nikorowski.

Finanse to bowiem niejedyna płaszczyzna współpracy z funduszami private equity. Kolejna to wsparcie merytoryczne ze strony ich przedstawicieli, którzy swoim doświadczeniem pomagają firmom w dalszej działalności.

– Z reguły warunkiem uzyskania tej formy finansowania jest umożliwienie inwestorom private equity wywierania wpływu na kluczowe decyzje operacyjne w finansowanym podmiocie, co – z punktu widzenia założycieli biznesu – nie zawsze jest sytuacją komfortową – dodaje Nikorowski. Nie zmienia to jednak faktu, że ta forma finansowania może przynieść spółkom wiele dobrego.

– Finansowany podmiot osiąga szereg wymiernych korzyści z pojawienia się funduszu private equity w akcjonariacie. Przedsiębiorstwa finansowane przez private equity mają potencjał, by rozwijać się szybciej niż przedsiębiorstwa pozbawione takiej formy wsparcia. Jest to możliwe dzięki połączeniu kapitału i doświadczenia wnoszonego przez inwestorów. Fundusze private equity czasem działają w połączeniu z innymi instytucjami finansowymi i mogą pomóc w pozyskaniu całego finansowania dla poszczególnego przedsięwzięcia – mówi Nikorowski.

Współpraca z funduszem private equity podnosi bowiem wiarygodność firmy. Dzięki temu łatwiej jej uzyskać dostęp do innych źródeł  finansowania (np. kredytów bankowych), a także ułatwia kontakt z kontrahentami. Fundusze, które za nimi stoją, są bowiem postrzegane jako wiarygodny i profesjonalny partner biznesowy.

Otoczenie ma znaczenie

Naturalnie nie wszystkie firmy mogą liczyć na wsparcie ze strony funduszy private equity. Te bowiem też mają swoje wymagania. Na współpracę mogą liczyć przede wszystkim dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwa, działające na perspektywicznych rynkach, z dobrym zarządem i ciekawą strategią. Szczególnym upodobaniem cieszą się spółki, które jeszcze nie są publiczne. To pozwala funduszom m.in. na uniezależnienie wyników inwestycji od koniunktury na rynku giełdowym.

Nie oznacza to oczywiście, że fundusze private equity nie śledzą uważnie tego, co się dzieje na giełdach czy też w gospodarce. Wręcz przeciwnie. Im lepsze otoczenie makroekonomiczne, tym ich skłonność do inwestycji jest większa. Biorąc pod uwagę, że nasza gospodarka nabiera rozpędu, to oczywiście dobra informacja dla szukających kapitału przedsiębiorstw. Potwierdzają to ostatnie badania firmy Deloitte przeprowadzone wśród przedstawicieli funduszy private equity. Prawie 60 proc. z nich zamierza skupić się na inwestowaniu w nowe przedsięwzięcia.

– Wynika to zapewne z ogólnego przekonania ekonomistów i przedsiębiorców, że polska gospodarka, po trwającym długi czas spowolnieniu, wchodzi wreszcie na ścieżkę przyspieszonego rozwoju. Takie pozytywne sygnały rynkowe oczywiście w naturalny sposób sprzyjają transakcjom, których zaczyna być coraz więcej – potwierdza Łukasz Pawłowski, dyrektor wykonawczy departamentu fuzji i przejęć w Espirito Santo Investment Bank.

Fundusze zbierają kapitał

Jak jednak podkreśla, proces ten zapewne będzie rozłożony w czasie.

– Dużego wzrostu liczby transakcji spodziewam się jednak dopiero w II połowie 2014 r., co wynika z dynamiki procesów transakcyjnych, które z reguły trwają ponad pół roku od momentu ich uruchomienia. Zatem transakcje z początku 2014 r. będą finalizowane dopiero w drugiej połowie roku. Niemniej jednak zapewne już pierwsze półrocze będzie wskazywało na ożywienie na rynku, a liczba uruchomionych procesów transakcyjnych powinna być istotnie większa niż w 2013 r. – mówi Pawłowski.

Jego zdaniem największymi beneficjentami tego ożywienia będą firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, których wyniki finansowe stosunkowo szybko reagują na ożywienie w gospodarce, a wiele z nich mimo coraz lepszych perspektyw ma mniejsze możliwości pozyskiwania kapitału z alternatywnych źródeł.

– Dodatkowo optymizm co do perspektyw gospodarczych oraz rosnące wyniki finansowe przekładają się na wyższe wyceny oferowane przez kupujących, w tym fundusze private equity, a tym samym na większą skłonność do transakcji ze strony właścicieli firm – tłumaczy Pawłowski. – Dla zachowania obiektywizmu warto jednak zwrócić uwagę także na dostępność kapitału prywatnego na inwestycje. Wiele funduszy private equity, które działają w segmencie MŚP, jest obecnie w fazie pozyskiwania kapitału do nowych funduszy, co powoduje, że do czasu zakończenia „fundraisingu" ich zdolności inwestycyjne będą ograniczone – dodaje.

Optymizm ekspertów może cieszyć przedsiębiorców. Kapitał od funduszy private equity daje im bowiem rzeczywistą alternatywę w poszukiwaniu finansowania. Oczywiście, jak przy każdej tego typu decyzji, trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Rynek daje możliwości, tylko trzeba umieć z nich skorzystać.

Michał Meller, wiceprezes Domu Inwestycyjnego Investors

Finansowanie private equity jest dobrym rozwiązaniem między innymi dla spółek znajdujących się w fazie szybkiego wzrostu. Etap ten wymaga bowiem nie tylko środków na finansowanie inwestycji, ale również zmiany sposobu działania przedsiębiorstwa – dostosowania struktury organizacyjnej, metod zarządzania czy oceny efektywności.

Specyfiką funduszy private equity jest właśnie to, że ich zaangażowanie wiąże się zarówno ze wsparciem kapitałowym, jak i merytorycznym. Menedżerowie funduszy to zwykle osoby o bardzo dużym doświadczeniu zdobytym w wielu różnego rodzaju projektach. Mogą więc wesprzeć firmę swoim doświadczeniem, wiedzą oraz kontaktami rynkowymi. Warto też podkreślić, że private equity to kapitał długoterminowy – inwestor tego typu pozostaje w firmie zwykle od 3 do 7 lat. W porównaniu z inwestorami uczestniczącymi w ofercie publicznej fundusze private equity są w stanie szybciej dostarczyć kapitał oraz wziąć na siebie większe ryzyko związane z tym, że szybki rozwój firmy może nie przynieść oczekiwanych efektów. Z tego też względu private equity bardzo często poprzedza wejście spółki na giełdę papierów wartościowych. Ważną zaletą finansowania rozwoju kapitałem prywatnym jest też to, że w przeciwieństwie do rynku publicznego, nie wiąże się z „odkrywaniem" przed konkurencją. Obowiązki informacyjne nakładane na spółki giełdowe oznaczają bowiem ich dużą transparentność dla innych, w tym również dla firm konkurencyjnych. Ta zaś bardzo często jest czynnikiem utrudniającym ekspansję.

— prt

Optymizm wśród funduszy

Aż 43 proc. przedstawicieli funduszy private equity z Europy Środkowej twierdzi, że w najbliższym półroczu warunki ekonomiczne będą lepsze niż dotychczas – wynika z najnowszej edycji „Deloitte Central Europe Private Equity Confidence Survey", badania przeprowadzone przez firmę doradczą Deloitte. Jest to wynik zdecydowanie lepszy niż z wiosny tego roku. Wtedy w poprawę wierzyło jedynie 10 proc. osób. W porównaniu z poprzednią edycją badań znacznie zmniejszył się odsetek tych, którzy uważają, że warunki się pogorszą. W tej chwili jest to jedynie 2 proc., wobec 21 proc. wiosną. Poprawiające się warunki makroekonomiczne sprzyjają inwestycjom. Aż 59 proc. respondentów zadeklarowało, że jest gotowych do inwestycji. Pół roku temu było to tylko 35 proc. ankietowanych. Kto może na tym skorzystać? Jak wynika z badań, 47 proc. ankietowanych uważa, że głównymi beneficjantami zostaną firmy będące liderami swoich branż oraz średniej wielkości. Jedynie 6 proc. respondentów uważa, że zainteresowaniem będą cieszyć się firmy typu start-up. Należy jednak zwrócić uwagę, że ta grupa firm została wskazana po raz pierwszy od wiosny 2012 r. Co jest siłą funduszy private equity? Zdaniem ankietowanych główną przewagą funduszy nad konkurentami jest oferowana cena i warunki inwestycji. Wskazało na to 18 proc. ankietowanych. 15 proc. uważa, że przewagą PE jest możliwość zapewnienia wartości dodanej już po samej transakcji, zaś 14 proc. oceniło, że jest to szybkość i elastyczność w dokonywaniu transakcji. Najnowsze badania pokazały, że coraz mniejsze znaczenie ma to, czy fundusz posiada swoją siedzibę w kraju, w którym zamierza przeprowadzić transakcję.

Jeszcze kilkanaście lat temu rynek private equity w Polsce praktycznie nie istniał. Przemiany gospodarcze, jakie zaszły w naszym kraju, sprawiły jednak, że wiele podmiotów  zainteresowało się inwestycjami w polskie firmy.

Dla wielu z takich przedsiębiorstw był to krok milowy w rozwoju. Otrzymane wsparcie finansowe pozwoliło bowiem na wzrost skali prowadzonego biznesu, a także na odważne ruchy pozwalające zbudować silną pozycję nie tylko na krajowym rynku. Czym tak naprawdę są i jakie korzyści spółki mogą osiągnąć dzięki funduszom private equity?

Pozostało 94% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca