Kłopoty podwykonawców Alpine Bau w Polsce

Infrastruktura | Wiele firm wciąż czeka na należne im pieniądze.

Publikacja: 18.02.2014 04:16

Polski sąd ogłosił wtórną upadłość Alpine Bau, co przybliża podwykonawców tej firmy, którzy nie otrzymali płatności za swoje prace, do odzyskania pieniędzy. Jerzy Szmit z Prawa i Sprawiedliwości pod koniec minionego roku szacował, że chodzić może nawet o ponad 200 firm.

Wczoraj w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym" ukazała się informacja o ogłoszeniu wtórnej upadłości spółki. Jak poinformowano nas w sądzie rejonowym w Poznaniu, wierzyciele od tego dnia mają trzy miesiące na zgłaszanie wierzytelności. Termin upłynie zatem 17 maja.

Dwa tory do pieniędzy

Regulowanie zobowiązań wobec poszkodowanych podwykonawców firm z problemami wzięła na siebie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Pod koniec 2013 roku informowała, że wypłaciła już ponad 1 mld zł, z czego odzyskała 730 mln zł. Dyrekcja wypłaca pieniądze dwutorowo.

– W ramach solidarnej odpowiedzialności swoich roszczeń dochodzić mogą wyłącznie podmioty wykonujące roboty budowlane, które zostały zatwierdzone przez GDDKiA. Zgłoszenia podwykonawcy dokonuje on sam lub generalny wykonawca, przy czym brak sprzeciwu Dyrekcji uznaje się za zatwierdzenie podwykonawcy – tłumaczy Piotr Witecki z kancelarii DLA Piper Wiater. – W ramach specustawy zaspokajani są zaś usługodawcy i dostawcy wykonawców inwestycji budowlanych realizowanych w ramach prawa zamówień publicznych – dodaje.

W ostatnich tygodniach do „Rz" zaczęli się zgłaszać podwykonawcy Alpine Bau, którzy do dziś nie odzyskali pieniędzy, choć austriacka spółka poinformowała o złożeniu w sądzie w Wiedniu wniosku o ogłoszenie upadłości 19 czerwca 2013 r.

50 mln zł może być winna Alpine Bau podwykonawcom, którzy wciąż nie odzyskali pieniędzy

W gronie poszkodowanych spółek jest chociażby Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne z Opola (OPGK), które nie otrzymało wynagrodzenia za prace wykonane w ramach budowy odcinka autostrady A1.

– Katowicki oddział GDDKiA odmówił nam rozliczenia w ramach solidarnej odpowiedzialności, powołując się na niedopełnienie przez Alpine Bau formalności, na które nie mieliśmy wpływu – mówi „Rz" Wojciech Będkowski, prezes OPGK. – Nie zostaliśmy zgłoszeni i zatwierdzeni jako oficjalny podwykonawca i dlatego GDDKiA odmówiła nam wypłaty pieniędzy. Nie mogliśmy też skorzystać ze specustawy w związku z tym, że upadłość została ogłoszona przez sąd austriacki – dodaje.

Informuje, że poznański oddział GDDKiA był pod tym względem bardziej wyrozumiały, gdyż starał się rozliczać firmy, które nie miały dopełnionych formalności, wiedząc, że będą miały problemy z odzyskaniem należności w ramach specustawy. Wczoraj nie udało nam się uzyskać od GDDKiA potwierdzenia, że tak rzeczywiście było.

Kłopotliwa Austria?

W mediach od pewnego czasu mówi się, że kłopoty z rozliczeniem podwykonawców Alpine wynikają z tego, że upadłość firmy została ogłoszona przez sąd austriacki. Wśród prawników nie ma zgody co do interpretacji zapisów specustawy.

– W Unii Europejskiej wszystkie postępowania upadłościowe wywołują co do zasady skutki uniwersalne. Oznacza to, że ogłoszenie upadłości dłużnika w jednym państwie wiąże się z automatycznym zajęciem całości jej majątku we wszystkich państwach członkowskich – komentuje prof. Marek Szydło.

– Polscy podwykonawcy zapewne nie uczestniczą jednak w postępowaniu upadłościowym przed sądem austriackim i nie mieli okazji zgłoszenia tam swoich wierzytelności. Dlatego otwarcie w Polsce wtórnego postępowania upadłościowego wobec danego dłużnika umożliwi im zgłoszenie swoich wierzytelności wobec tego dłużnika w naszym kraju, a w konsekwencji skorzystanie z dobrodziejstwa specustawy z 2012 r. – dodaje.

Zaznacza jednak, że z ich punktu widzenia szybszym sposobem odzyskania pieniędzy w ramach specustawy mogłoby być uzyskanie prawomocnego wyroku przeciwko Alpine Bau lub zawarcie sądowej ugody z tym ostatnim podmiotem.

Także Piotr Witecki ocenia, że specustawa umożliwia dochodzenie roszczeń w przypadku upadłości spółki zagranicznej.

– W mojej ocenie prawomocnym orzeczeniem, na podstawie którego podwykonawca może zgłosić się do GDDKiA po wypłatę pieniędzy w ramach specustawy, jest też bowiem lista wierzytelności zatwierdzona w innym kraju Unii. Problemem jest jednak oczywiście to, że procedura sporządzenia i zatwierdzenia listy wierzytelności jest czasochłonna – zaznacza.

Jan Styliński z kancelarii Lewandowski Styliński i Wspólnicy uważa zaś, że GDDKiA miała prawo uznać, że wydana przez sąd austriacki decyzja o ogłoszeniu upadłości spółki nie jest wiążąca na gruncie polskich przepisów w zakresie przejęcia przez zamawiającego odpowiedzialności za zobowiązania generalnego wykonawcy.

– Teoretycznie Dyrekcja mogłaby uregulować płatności wobec poszkodowanych podwykonawców Alpine Bau w ramach specustawy, gdyż chodziło wprawdzie o upadłość spółki austriackiej, ale wykonującej prace w Polsce. W tym wypadku musiałoby jednak dojść do pewnego nagięcia przepisów – mówi. – Ogłoszenie wtórnej upadłości przez polski sąd sprawi, że GDDKiA będzie musiała uznać te wierzytelności w ramach specustawy – dodaje Styliński.

Polski sąd ogłosił wtórną upadłość Alpine Bau, co przybliża podwykonawców tej firmy, którzy nie otrzymali płatności za swoje prace, do odzyskania pieniędzy. Jerzy Szmit z Prawa i Sprawiedliwości pod koniec minionego roku szacował, że chodzić może nawet o ponad 200 firm.

Wczoraj w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym" ukazała się informacja o ogłoszeniu wtórnej upadłości spółki. Jak poinformowano nas w sądzie rejonowym w Poznaniu, wierzyciele od tego dnia mają trzy miesiące na zgłaszanie wierzytelności. Termin upłynie zatem 17 maja.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?