Reklama
Rozwiń
Reklama

Siemens szykuje ofertę dla Alstoma

Rząd w Paryżu wyraźnie przychyla się do przejęcia Alstomu przez Siemensa.

Publikacja: 30.04.2014 04:57

Szefowie niemieckiego Siemensa omawiali ewentualne przejęcie Alstomu z prezydentem Francji

Szefowie niemieckiego Siemensa omawiali ewentualne przejęcie Alstomu z prezydentem Francji

Foto: PAP/EPA

Według nieoficjalnych informacji Niemcy są skłonni zapłacić za część francuskiej spółki 14,5 mld dol. To przynajmniej o półtora miliarda dolarów więcej niż oficjalnie już złożona oferta amerykańskiego GE, który proponuje za dział produkcji turbin energetycznych oraz produkcji szybkich pociągów TGV 13 mld dol. Tyle że oferta Siemensa nie jest jeszcze gotowa. Wyraźnie pod naciskiem francuskiego rządu Alstom dał Siemensowi dwa, trzy tygodnie na jej przygotowanie. Niemcy złożyli kontrpropozycję wobec oferty GE dopiero w ostatni weekend, podczas gdy prezes Alstomu Patrick Kron rozmawiał z szefem GE Jeffem Immeltem od kilku tygodni. Teraz prezes Siemensa Joe Kaeser ma już wsparcie rady nadzorczej, która we wtorek zatwierdziła plany przejęcia części Alstomu. Jednakże wcześniej Niemcy chcą dokładnie zbadać sytuację finansową francuskiej spółki. Na późny wieczór we wtorek zaplanowane zostało posiedzenie zarządu Alstomu, które ma się dokładnie przyjrzeć obydwu opcjom.

Siemens i GE odmawiają komentarzy. Jakakolwiek jednak byłaby ostateczna decyzja, we Francji pozbawienie Alstomu części energetycznej budzi wielkie wątpliwości, bo przynosi ona 70 proc. przychodów, a spółki francuskie są jego największym klientem. Rząd podkreśla, że zrobi wszystko, żeby nie ucierpiały miejsca pracy oraz interesy narodowe. Niemniej jednak nie wchodzi w grę rozwiązanie czysto francuskie, czyli przeniesienie części energetycznej Alstomu do EDF.

Dla Francuzów waga potencjalnej transakcji jest ogromna. Alstom to jeden z narodowych „czempionów", który wyprodukował turbiny do przynajmniej jednej trzeciej elektrowni atomowych na świecie. – Nie do pomyślenia jest dla nas, aby trzy czwarte takiej firmy, czyli 65 tys. zatrudnionych, było zarządzane z Connecticut – mówił francuski minister gospodarki Arnaud Montebourg, któremu prezydent Francois Hollande zlecił nadzór nad transakcją.

Rząd planuje też rozmowy z Martinem Bouygues, francuskim miliarderem, który kontroluje 29 proc. akcji Alstomu i jest gotów je sprzedać GE. Montebourg jest zwolennikiem stworzenia dwóch europejskich czempionów: Siemensa jako potęgi energetycznej, a Alstomu – transportowej.

W samej Francji interwencja rządu nie zawsze jest oceniana pozytywnie. – Kiedykolwiek jakaś firma zagraniczna chciała przejąć francuską spółkę, natychmiast wchodził w to rząd – mówi Jean-Paul Fitoussi, profesor ekonomii z Institut d'Etudes Politiques de Paris. Tak samo, zresztą bezskutecznie, prezydent Chirac bronił np. Arcelora przed Mittalem.

Reklama
Reklama

Nie brak też opinii, że jest już zgoda na przejęcie Alstomu przez GE, a opór jest postrzegany jako próba wynegocjowania wyższej ceny. Bo Alstom przede wszystkim potrzebuje pieniędzy.

Według nieoficjalnych informacji Niemcy są skłonni zapłacić za część francuskiej spółki 14,5 mld dol. To przynajmniej o półtora miliarda dolarów więcej niż oficjalnie już złożona oferta amerykańskiego GE, który proponuje za dział produkcji turbin energetycznych oraz produkcji szybkich pociągów TGV 13 mld dol. Tyle że oferta Siemensa nie jest jeszcze gotowa. Wyraźnie pod naciskiem francuskiego rządu Alstom dał Siemensowi dwa, trzy tygodnie na jej przygotowanie. Niemcy złożyli kontrpropozycję wobec oferty GE dopiero w ostatni weekend, podczas gdy prezes Alstomu Patrick Kron rozmawiał z szefem GE Jeffem Immeltem od kilku tygodni. Teraz prezes Siemensa Joe Kaeser ma już wsparcie rady nadzorczej, która we wtorek zatwierdziła plany przejęcia części Alstomu. Jednakże wcześniej Niemcy chcą dokładnie zbadać sytuację finansową francuskiej spółki. Na późny wieczór we wtorek zaplanowane zostało posiedzenie zarządu Alstomu, które ma się dokładnie przyjrzeć obydwu opcjom.

Reklama
Biznes
Miliardy dla startupów, UE uderza w eksport Chin i walka z korupcją w Kijowie
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama