Wstrzymane testy samolotów Bombardiera

W nowym samolocie odrzutowym Bombardiera serii C (CSeries) stwierdzono podczas przeglądu na ziemi problem w silniku, więc wstrzymano próbne loty

Publikacja: 01.06.2014 15:00

Bombardier ogłosił, że bada incydent wspólnie z władzami kanadyjskimi i z producentem silników, Pratt&Whitney. Według rzeczniczki tej ostatniej firmy, Sary Banda, za wcześnie jeszcze na stwierdzenie, czy incydent wpłynie na realizację programu produkcji tego silnika z turbowentylatorem i przekładnią między wentylatorem a turbiną niskiego ciśnienia (geared turbofan, GTF), który zapewnia 15 proc. oszczędności paliwa. Dodała, że Pratt nadal liczy na dotrzymanie albo przekroczenie wszystkich zobowiązań związanych z programem GTF.

Podobne silniki będą napędzać konkurencyjne samoloty Airbusa A320neo, ale jest małe ryzyko wpływu nieudanych prób samolotów serii C na harmonogram Airbusa — ocenia analityk lotnictwa Richard Aboulafia z firmy Teal. — Ze względu na to, że przeprowadzono z silnikami wszelkie testy, to ten incydent jest prawdopodobnie  mało istotny. Ale przy bólach głowy Bombardiera z powodu tej serii C kolejny jest mu zupełnie niepotrzebny — dodał.

Bombardier wydał miliardy dolarów na samoloty serii C, które mają konkurować z B737 MAX i A320neo. Ponad rok temu pokazał triumfalnie nowy samolot, wiele sobie po nim obiecując, ale boryka się z częstymi opóźnieniami i małą sprzedażą.

Nie wiadomo, czy do incydentu z silnikiem doszło na skutek problemów na etapie produkcji, co będzie proste do usunięcia, czy chodzi o poważniejszą wadę konstrukcyjną, która będzie wymagać więcej czasu i pieniędzy na jej usunięcie.

Bombardier wprowadzając na rynek jako pierwszy nowy oszczędny samolot wąskokadłubowy liczył na uzyskanie dużej liczby zamówień, ale opóźnienia w programie grają na niekorzyść tego programu. Pierwszy lot samolotu we wrześniu był opóźniony o 9 miesięcy wobec harmonogramu. W styczniu Kanadyjczycy przesunęli początek eksploatacji maszyn serii C z końca 2013 r. na drugie półrocze 2015. W tym samym czasie ma pojawić się A320neo.

Do poważnych problemów dochodzi rzadko, czasami zdarzają się awarie silników podczas testowania. P&W musiał w ubiegłym roku przeprojektować komponent w podobnym silniku, gdy okazało się w testach, że w jego gorącej części powstaje za wysoka temperatura.

W lutym 2013 urząd Transport Canada zatwierdził silniki samolotów serii C, producent przeprowadził ponad 9 tys. godzin testów w ramach programu GTF, ponad połowę tego czasu z silnikami przeznaczonymi dla CSeries — poinformowała S. Banda.

Bombardier ogłosił, że bada incydent wspólnie z władzami kanadyjskimi i z producentem silników, Pratt&Whitney. Według rzeczniczki tej ostatniej firmy, Sary Banda, za wcześnie jeszcze na stwierdzenie, czy incydent wpłynie na realizację programu produkcji tego silnika z turbowentylatorem i przekładnią między wentylatorem a turbiną niskiego ciśnienia (geared turbofan, GTF), który zapewnia 15 proc. oszczędności paliwa. Dodała, że Pratt nadal liczy na dotrzymanie albo przekroczenie wszystkich zobowiązań związanych z programem GTF.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki