BASF uruchamia fabrykę koło Wrocławia

Chemiczny gigant zbudował ?w Środzie Śląskiej fabrykę katalizatorów do aut. Projekt pochłonie 150 mln euro ?i da 400 miejsc pracy.

Publikacja: 21.07.2014 07:43

Koncern rozpoczął budowę fabryki pod koniec 2012 r. W tym roku zakończył się pierwszy etap inwestycji, który kosztował 90 mln euro. Pierwsze maszyny ruszyły już w kwietniu.

– Jednak dopiero teraz, po ustabilizowaniu produkcji i pozytywnym przejściu przez audyty prowadzone przez naszych klientów, możemy ogłosić, że pierwsze dwie linie produkcyjne działają pełną parą – podkreśla Dirk Elvermann, prezes BASF Polska.

Jak dotąd zatrudnienie znalazło tu około 100 osób; liczba ta będzie rosła. We wrześniu ruszy kolejna linia produkcyjna, a następne będą uruchamiane sukcesywnie do 2016 r.

Katalizatory spalin produkowane w Środzie Śląskiej stosowane są przez producentów aut w celu spełnienia coraz surowszych norm emisji spalin. – Do wyboru tej lokalizacji skłoniła nas przede wszystkim bliskość naszych kontrahentów, zarówno klientów z branży motoryzacyjnej, jak i dostawców, ale też dostępność wykształconej kadry pracowników i dobra logistyka – zaznacza Xavier Susterac, wiceprezes działu Mobile Emissions Catalysts Europe firmy BASF. Podkreśla jednocześnie, że Europa staje się coraz mniej atrakcyjna dla biznesu chemicznego ze względu na coraz wyższe ceny energii i restrykcyjną politykę klimatyczną. Z tego powodu ok. 50 proc. inwestycji koncern realizuje dziś w innych częściach świata, np. w Ameryce Płd. czy w rejonie Azji i Pacyfiku, gdzie koszty działalności są znacznie niższe.

BASF ma już fabryki w Polsce: w Myślenicach k. Krakowa (domieszki do betonu) i Śremie k. Poznania (tzw. systemy poliuretanowe). Dziś koncern zatrudnia w naszym kraju 430 pracowników, a jego obroty w 2013 r. sięgnęły 722 mln euro.

Uruchomienie zakładu pod Wrocławiem było jedną z największych inwestycji BASF na świecie w ostatnim czasie. Fabryka podwoi zdolności produkcyjne spółki w zakresie katalizatorów w Europie Środkowej. Koncern jest największym wytwórcą tych produktów na świecie. Biznes ten generuje 8 proc. rocznych globalnych obrotów firmy, które sięgają 74 mld euro.

BASF nie wyklucza kolejnych inwestycji w Polsce. – To dla grupy jeden z głównych krajów w Europie. Na razie skupiamy się na uruchomieniu pełnych mocy w nowej fabryce. Jednak cały czas z zainteresowaniem przyglądamy się Polsce i w przyszłości chcemy się tu rozwijać – zapowiada Elvermann.

W ub.r. BASF przejął od Ciechu część biznesu związaną z produkcją składników dla meblarstwa i motoryzacyji.

Koncern rozpoczął budowę fabryki pod koniec 2012 r. W tym roku zakończył się pierwszy etap inwestycji, który kosztował 90 mln euro. Pierwsze maszyny ruszyły już w kwietniu.

– Jednak dopiero teraz, po ustabilizowaniu produkcji i pozytywnym przejściu przez audyty prowadzone przez naszych klientów, możemy ogłosić, że pierwsze dwie linie produkcyjne działają pełną parą – podkreśla Dirk Elvermann, prezes BASF Polska.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie