Umowa o wymianie udziałów (Asset-Swap) między niemieckim koncernem chemiczny, a rosyjskim gigantem gazowym została zawarta w zeszłym roku, przed nałożeniem na Moskwę międzynarodowych sankcji. Zgodnie z umową do realizacji wymiany powinno dojść do końca tego roku, poinformował BASF.

Firma gazowa Wintershall z Kassel przekaże w całości na własność Gazpromu swoją sieć handlu i magazynowania gazu - chodzi o udziały w firmie Wingas. Natomiast BASF stanie się właścicielem 50 proc. udziałów w złożu gazu Urengoy na Syberii. Oznacza to m.in., że Rosjanie przejmą część magazynów gazu w Niemczech, zyskując częściową kontrolę nad handlem tym surowcem.

Umowa została uzgodniona i zatwierdzona przez Komisję Europejską jeszcze w grudniu 2013 roku.

Obroty uzyskiwane przez obiekty przekazywane Gazpromowi przez BASF osiągnęły w 2012 roku 10 mld euro, a wypracowany przez nie zysk zamknął się kwotą 500 mln euro.