Grzywna pieniężna to jednak nie wszystko. W sumie podawanie nieprawdziwych danych kosztowało oba koncerny ponad 700 mln dol. Sprawę sądową Koreańczykom założyły wspólnie rząd USA i stan Kalifornia, gdzie obowiązują najbardziej restrykcyjne normy ekologiczne w Stanach.
– Jesteśmy zadowoleni, że mamy to już za sobą – skomentował zawarcie ugody szef amerykańskiego oddziału Hyundaia David Zuchowski.
Według władz regulacyjnych niewłaściwe procedury testowania doprowadziły do zniekształcania danych o zużyciu paliwa w modelach z roczników 2011–2013. Różnice sięgały 1–6 przejechanych mil (1,6–10 km) na każdy spalony galon (3,78 l) paliwa. Dotyczyło to modeli Hyundaia Accent, Elantra, Veloster i Santa Fe oraz Kii Rio i Soul.
W USA normy spalania mierzy się w liczbie przejechanych mil na jednym galonie paliwa, a nie w litrach na 100 km. W najbardziej drastycznych przypadkach różnice sięgały kilku litrów na każde 100 km.
745 mln dol. kosztowało łącznie Koreańczyków podawanie nieprawdziwych danych o zużyciu paliwa