- Rząd czeski bezprawnie wprowadził specjalnie instrukcje dotyczące szczególnie wnikliwych kontroli polskich produktów rolno-spożywczych . To działanie przypomina szukanie haka i jest niezgodne z przepisami unijnymi – mówi Paweł Augustyn, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników i Producentów Wieprzowiny.
Specjalna instrukcja dla czeskich służb została wydana przez Departament Kontroli Laboratoryjnej i Certyfikatów Państwowej Inspekcji Rolnej w Czechach. Zaleca szczególnie wnikliwe sprawdzanie wyrobów spożywczych z Polski.
O sprawie zrobiło się głośno na początku grudnia tego roku. W połowie tego miesiąca, po spotkaniu ze swoim czeskim odpowiednikiem Marianem Jureczką minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że Polska nie wniesie do Komisji Europejskiej wniosku o ukaranie Czech za stosowanie niedozwolonych praktyk wobec naszych producentów.
Komitet Protestacyjny Rolników i Producentów Wieprzowiny jest oburzony postawą szefa polskiego resortu rolnictwa. – Trzeba jak najszybciej złożyć w tej sprawi e oficjalną skargę do Komisji Europejskiej a także oszacować straty związane z działaniami Czechów – zaznacza Paweł Augustyn.
Jak zaznacza, rolnicy nie pozwolą zamieść sprawy pod dywan. Jak najszybciej Komitet zamierza spotkać się ze związkami zawodowymi rolników, m.in. Solidarnością i Samoobroną oraz Kółkami Rolniczymi.