Getin, który jest w lepszej kondycji finansowej, otrzymał dwie niewiążące oferty dotyczące dokapitalizowania i zakupu istniejących akcji. KNF chce, by do połowy lipca było jasne, czy jest inwestor poważnie zainteresowany Getinem.
Sprawa Idea Banku, który jest w znacznie gorszej sytuacji, jest bardziej skomplikowana. Ten mniejszy bank Leszka Czarneckiego nie informował o ofertach, za to rozpoczął redukcję zatrudnienia o połowę (750 osób). To zdaniem analityków sugeruje, że bank nie znajdzie inwestora i musi realizować plan B, polegający na głębokiej restrukturyzacji oraz próbie redukcji połowy aktywów poprzez sprzedaż portfela leasingowego. Idea odpowiada, że restrukturyzacja i poszukiwanie inwestora to działania rozłączne. – Poszukiwanie inwestora trwa. Zmiany w tym zakresie będziemy komunikowali raportami bieżącymi – podaje Idea.
– Dalej czekamy na ostateczne wykrystalizowanie się sytuacji z potencjalnym inwestorem Idei. Zakładamy, że bank ma plan B przewidujący zmniejszenie aktywów – mówił parę dni temu Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF. Jeśli konieczne będzie obejście się bez inwestora, prawdopodobnie nadzór da szansę zarządowi realizacji planu B. Jeśli nie poprawią się współczynniki, realna stanie się przymusowa restrukturyzacja.