W Londynie banki opuszczają biurowce

Popyt na biura po trzech kwartałach spadł o 70 proc., źle jest m.in. w Moskwie i Brukseli. Kryzys zmusi wiele banków do sprzedawania swoich biurowców

Aktualizacja: 21.11.2008 16:31 Publikacja: 21.11.2008 03:11

W Londynie banki opuszczają biurowce

Foto: AFP

Banki to od lat jedni z największych najemców biur, zwłaszcza w dużych miastach. Jednak od początku roku sytuacja gwałtownie się pogorszyła. Ostatnio podobna sytuacja miała miejsce w latach 90., kiedy pękła bańka internetowa, i firmy z tej branży też masowo opuszczały biurowce.

Jak podaje firma doradcza Cushman & Wakefield, do końca października w londyńskim City popyt na biura wyniósł niespełna 47 tys. mkw., podczas gdy w podobnym okresie 2007 r. było to ponad 152 tys. mkw. Z biur w City zrezygnował już choćby JP Morgan. W Madrycie popyt spadł z 61,4 tys. mkw. w ubiegłym roku do 9 tys. mkw. obecnie, źle jest też w Moskwie i Brukseli.

Znacznie bardziej odporne na kryzys okazały się rynki biurowe w Paryżu czy Frankfurcie, gdzie popyt na biura cały czas jeszcze rośnie. Nieznaczny wzrost C&W zaobserwował również w Warszawie, gdzie po trzech kwartałach popyt banków na biura wyniósł 86,5 tys. mkw. Rekordzistą był Bank Pekao, który wynajął prawie 40 tys. mkw.

Zdaniem analityków w całej Europie coraz więcej banków będzie zmuszonych do sprzedawania swoich nieruchomości – C&W szacuje wartość całego portfela na 63 mld euro.

– Nieruchomości stanowią największy koszt dla banków i tylko te podmioty, które będą w stanie efektywnie zarządzać posiadanymi portfelami, będą w stanie przetrwać obecny kryzys – uważa Guy Douetil z C&W.

Biurowce często zajmowane przez banki zostały już zmuszone do obniżania czynszów – w londyńskim City w ciągu trzech ostatnich miesięcy ceny wynajmu spadły o 4,2 proc. Mniejsze inwestycje banków mogą też doprowadzić do spadku cen w innych lokalizacjach. – Obserwowany w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat znaczny wzrost czynszów przy ulicach handlowych polskich miast może zostać spowolniony w 2009 r. z powodu ograniczania planów ekspansji banków, które były w ostatnich latach jego głównym generatorem – mówi Katarzyna Michnikowska, starszy analityk z C&W.

[ramka]Branża wynajmuje coraz mniej nowych powierzchni. Analitycy spodziewają sięfali sprzedaży bankowych biurowców, które warte sąaż 63 mld euro. [/ramka]

Banki to od lat jedni z największych najemców biur, zwłaszcza w dużych miastach. Jednak od początku roku sytuacja gwałtownie się pogorszyła. Ostatnio podobna sytuacja miała miejsce w latach 90., kiedy pękła bańka internetowa, i firmy z tej branży też masowo opuszczały biurowce.

Jak podaje firma doradcza Cushman & Wakefield, do końca października w londyńskim City popyt na biura wyniósł niespełna 47 tys. mkw., podczas gdy w podobnym okresie 2007 r. było to ponad 152 tys. mkw. Z biur w City zrezygnował już choćby JP Morgan. W Madrycie popyt spadł z 61,4 tys. mkw. w ubiegłym roku do 9 tys. mkw. obecnie, źle jest też w Moskwie i Brukseli.

Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Banki
Jak poradził sobie ING BSK w I kwartale? Bank podał wyniki
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem