Komisja Europejska zatwierdziła plan ratowania niemieckich banków umożliwiający utworzenie tzw. złego banku. Pozwoli on na uwolnienie z ich bilansów tych aktywów, które straciły na wartości w efekcie kryzysu finansowego i na które trzeba było tworzyć gigantyczne rezerwy.
Program ma na celu umożliwienie przywrócenia dochodowości poprzez przeniesienie tzw. toksycznych aktywów, których wartość drastycznie spadła do specjalnej instytucji i ich zamianę (z dyskontem w stosunku do pierwotnej wartości) w zamian za obligacje, które wycena jest znana i gwarantowana. Taka operacja ma umożliwić powrót banków do udzielania kredytów.
[wyimek]853 mld euro może wynosić wartość toksycznych aktywów w bilansach niemieckich banków[/wyimek]
Komisja podkreśla, że niemieckie prawo bardzo precyzyjnie określa, w jaki sposób będą wyceniane aktywa bankowe oraz na jakich zasadach zostanie udzielona pomoc. Banki będą miały sześć miesięcy na złożenie wniosków w sprawie skorzystania z programu.
Maksymalna wartość toksycznych aktywów w bilansach wynosi 853 mld euro. Nic dziwnego, że unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes uznała, że restrukturyzacja będzie potrzebna w znaczącej liczbie przypadków. Kryzys silnie uderzył w niemieckie banki.