W przyszłym tygodniu Senat zajmie się ustawą o spółdzielczych kasach oszczędnościowo -kredytowych, która wprowadza kontrolę Komisji Nadzoru Finansowego nad kasami oraz zobowiązuje je do podniesienia kapitałów. Te zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa działania kas.
Na razie relacja funduszy własnych do aktywów w SKOK wynosi 2,8 proc. wobec średnio 9,5 proc. w bankach. Oczywiście specyfika działalności SKOK oraz banków jest różna, kasy udzielają pożyczek osobom fizycznym i nie obsługują firm.
Przedstawiciele kas podkreślają, że SKOK są narażone na dużo mniejsze ryzyko niż banki.
– Udzielamy przede wszystkim pożyczek na niskie kwoty. Z naszych usług korzystają w większości przypadków osoby nam znane, podczas gdy do banków przychodzą klienci anonimowi – tłumaczy Andrzej Dunajski z Kasy Krajowej SKOK.
Banki muszą uwzględniać ryzyko kredytowe poprzez tworzenie rezerw na kredyty, które nie są obsługiwane terminowo lub jest prawdopodobieństwo, że przestaną być spłacane regularnie. Muszą też utrzymywać współczynnik wypłacalności, czyli relację funduszy własnych do aktywów ważonych ryzykiem ( m.in. kredytów), na poziomie minimum 8 proc. Na koniec czerwca sięgał on w całym sektorze 12,5 proc.