Grecki mit zabezpieczy europejskie banknoty

Europejski Bank Centralny wykorzysta grecki mit by poprawić zabezpieczenie nowych banknotów

Publikacja: 31.08.2012 14:53

Znak wodny nie będzie przedstawiał obiektów architektonicznych lecz fenicką księżniczkę Europę uprowadzoną przez Zeusa, wynika z nieoficjalnych informacji. Nowe banknoty mają się pojawić w przyszłym roku.

EBC zaprosił już firmy public relations do udziału w przetargu. Chodzi o pomoc w prezentowaniu nowych banknototów a także w rozporoszeniu obaw wiążących się z takim wyborem znaku wodnego w sytuacji kiedy Grecja może wypaść ze strefy wspólnej waluty.

Wykorzystanie wizerunku symbolizującego fundamenty i historię Europy może wzmocnić polityczny przekaz takich przywódców, jak kanclerz Niemiec Angela Merkel, że euro jest walutą jedności. Z drugiej jednak strony, trzeba pamiętać że Grecja wywołała kryzys zadłużeniowy grożący wręcz rozpadem unii walutowej.

Wzory nowych banknotów mają być pokazane publicznie w listopadzie tego roku, zaś pierwsze banknoty o nominale 5 euro pojawią się w maju 2013 roku.

- Tak jak już ogłosiliśmy jakiś czas temu, trwają prace nad drugą generacją banknotów euro – powiedział Niels Buenemann, rzecznik EBC informując, że szczegóły zostaną ujawnione „na dalszym etapie".

Banki centralne zwykle zmieniają wygląd banknotów, by poprawić bezpieczeństwo i zapobiec ich fałszowaniu. Umieszczenie w znaku wodnym twarzy, a nie struktury, może utrudnić pracę fałszerzom. EBC już kilka razy przekładał termin wprowadzenia do obiegu nowych banknotów. W pierwszym półroczu 2012 r. z obiegu wycofano 251 tys. fałszywek wobec 310 tys. w okresie lipiec-grudzień 2011 r.

Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem