O takie nadzwyczajne uprawnienia Bank Rosji zabiegał od dawna. Przygotowany kilka lat projekt nowelizacji Utknął w urzędniczych biurkach. Dopiero nowe zasady, uniemożliwiające niekończące się uzgodnienia międzyresortowe, nadały dokument na szybką ścieżkę legislacji. Teraz gotowy projekt ustawy dającej bankowi nadzwyczajne uprawnienia trafi na posiedzenie rządu. Opublikowało go na swoich stronach ministerstwo gospodarki.
Projekt wprowadza pojęcie „duży pakiet akcji". Oznacza to co najmniej 10 proc. (obecnie w prawie bankowym jest to 20 proc.). Posiadacz takiego pakietu straci go, jeżeli nie zapobiegł sytuacji przedupadłościowej. Wszystkie swoje akcje straci także właściciel upadłego banku, który nie zapobiegł jego bankructwu, pomimo, że miał taką możliwość.
Cały spis oznak „złej reputacji biznesowej" składa się z dziesięciu punktów. Specjaliści ostrzegają, że zmiany mogą zostać zaskarżone do sądu konstytucyjnego, bowiem naruszają prawo własności w Rosji. Bank Rosji ripostuje;
- Prawo odsunięcia od zarządzania bankiem, właścicieli dużych pakietów, będących w naszej ocenie osobami o złej reputacji, to najbardziej humanitarny sposób przeciwdziałania nieuczciwym właścicielom. W ten sposób dajemy im wybór: albo pozbycia się akcji albo wyjścia z władz banku. Nie naruszamy ich prawa własności, a stoimy na straży praw klientów banków, powierzających swoje pieniądze w prywatne ręce. A zarządzać może tylko uczciwy właściciel - tłumaczy Michaił Suchow, wiceprezes banku centralnego dla gazety Kommersant.
Wspiera go Władysław Reznik wiceprzewodniczący komisji ds. rynków finansowych w Dumie: