Wstępne porozumienie z Departamentem Sprawiedliwości osiągnięte za 13 miliardów dolarów, czyli za cenę o 2 miliardy wyższą niż pierwotna propozycja, oznacza, że JPMorgan Chase spośród firm finansowych zapłaci największą w historii kwotę za ugodę z władzami. A mogą dojść do tego potencjalne roszczenia z tytułu postępowania kryminalnego na co nalega prokurator generalny Eric Holder.
- Nieuzyskanie odstąpienia od śledztwa kryminalnego nie jest dobre - ocenia Nancy Bush, analityczka branży bankowej, założycielka firmy badawczej NAB Research. Uważa ona, że ugoda za taką cenę powinna dawać pewność ochrony przed takimi rzeczami jak postępowanie kryminalne. - Wall Street chce pewności - podkreśla.
Po zamknięciu piątkowej sesji na nowojorskiej giełdzie Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase osobiście rozmawiał o ugodzie z prokuratorem Holderem, która prawdopodobnie zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu.
Z puli 14 miliardów dolarów 4 mld USD JPMorgan Chase zapłaci Federalnej Agencji Finansowania Mieszkań (FHFA). Łączna kara pochłonie ponad połowę ubiegłorocznego zysku amerykańskiego giganta, który wyniósł 21,3 miliarda dolarów. Spośród firm notowanych w indeksie Dow Jones Industrial Average zyski powyżej 13 mld USD za 2012 r. odnotowało tylko siedem spółek. Niewykluczone, że część kary JPMorgan Chase będzie mógł sobie odpisać od podatku.
Od ostatniego kryzysu finansowego sześć największych banków w USA poniosło koszty postępowań prawnych w łącznej wysokości ponad 100 miliardów dolarów. To więcej niż zainkasowali ich udziałowcy w formie dywidendy w okresie minionych pięciu lat.