Co nowy rząd może zrobić dla banków

Ograniczenie wakacji kredytowych tylko dla potrzebujących, ustawowe ugody frankowe, obrona WIBOR, obniżenie obciążeń podatkowych – to niektóre postulaty sektora bankowego wobec rządzących.

Publikacja: 29.11.2023 03:00

Co nowy rząd może zrobić dla banków

Foto: Bloomberg

Choć po niezwykle trudnym 2022 r. banki znowu zaczęły w 2023 r. zarabiać – a i perspektywy na kolejne miesiące nie są najgorsze – nad sektorem wciąż wisi wiele niewiadomych i ryzyk, które mogą negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Dlatego Związek Banków Polskich przygotował i przedstawił we wtorek długą listę postulatów i spraw, którymi powinien zająć się przyszły rząd dotychczasowej demokratycznej opozycji.

Zdaniem bankowców pilnego uregulowania wymaga m.in. kwestia wakacji kredytowych. Według nich taka pomoc powinna dotyczyć jedynie osób najbardziej potrzebujących i skupiać się na instrumentach w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. To zupełnie inne podejście, niż prezentował rząd PiS, który wakacje kredytowe w 2022 i 2023 r. ufundował (kosztem banków) wszystkim posiadaczom złotowych kredytów mieszkaniowych i zamierzał podobny schemat, w nieco okrojonej formie, zastosować w 2024 r.

Czytaj więcej

Wakacje kredytowe według Polski 2050. Partia chce ograniczeń

ZBP apeluje też o systemowe rozwiązanie problemu kredytów hipotecznych w CHF. Proponowane oczekiwane rozwiązanie jest raczej skromne: chodzi o prawne usankcjonowanie, odpowiednią ustawą, procesu zawierania ugód frankowych.

Zarazem bankowcy chcą, by nowy rząd podjął działania zmierzające do zagwarantowania pewności prawnej umów kredytowych, m.in. poprzez dokonanie przeglądu i zmiany regulacji sankcjonujących skutki abuzywności klauzul umownych oraz kontynuację wspierania wiarygodności i niepodważalności wskaźników referencyjnych, w szczególności WIBOR. To ma stanowić swoiste zabezpieczenie przed próbami podważania złotowych umów kredytowych opartych na tym wskaźniku.

Na liście postulatów ZBP znalazł się też apel o racjonalizację obciążeń sektora bankowego, które obecnie są jednymi z największych w Europie. Chodzi głównie o zmianę podstawy naliczania podatku bankowego (by nie był w istocie podatkiem od działalności kredytowej) i obniżenie efektywnej stopy podatkowej (poprzez zwiększenie katalogu kosztów uzyskania przychodów).

Choć po niezwykle trudnym 2022 r. banki znowu zaczęły w 2023 r. zarabiać – a i perspektywy na kolejne miesiące nie są najgorsze – nad sektorem wciąż wisi wiele niewiadomych i ryzyk, które mogą negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Dlatego Związek Banków Polskich przygotował i przedstawił we wtorek długą listę postulatów i spraw, którymi powinien zająć się przyszły rząd dotychczasowej demokratycznej opozycji.

Zdaniem bankowców pilnego uregulowania wymaga m.in. kwestia wakacji kredytowych. Według nich taka pomoc powinna dotyczyć jedynie osób najbardziej potrzebujących i skupiać się na instrumentach w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. To zupełnie inne podejście, niż prezentował rząd PiS, który wakacje kredytowe w 2022 i 2023 r. ufundował (kosztem banków) wszystkim posiadaczom złotowych kredytów mieszkaniowych i zamierzał podobny schemat, w nieco okrojonej formie, zastosować w 2024 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań. Mocny początek roku
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił