Banki wróciły do łask inwestorów

Po dużych przecenach od wiosny do połowy października 2022 r. nie ma już śladu, nawet wyrok TSUE w sprawie kredytów CHF nie popsuł mocno nastrojów na rynku. Ale dalszych spektakularnych wzrostów nikt się nie spodziewa.

Publikacja: 26.07.2023 03:00

Banki wróciły do łask inwestorów

Banki wróciły do łask inwestorów

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek

Mimo widma wielomiliardowych kosztów problemu frankowego indeks branżowy WIG-banki wygląda wyjątkowo dobrze. We wtorek na zamknięciu wskaźnik ten sięgnął 8 673 punktów i co prawda był nieco niżej niż dzień wcześniej, ale wciąż o około 65 proc. wyżej niż rok wcześniej. Od historycznego rekordu notowań z listopada 2021 r. dzieli go obecnie niecałe 10 proc., a w porównaniu z ostatnim dołkiem z października 2022 r. indeks WIG-banki niemal się podwoił.

– Dobra passa dla notowań banków w Polsce w porównaniu z jesienią zeszłego roku to przede wszystkim efekt mniejszej niepewności na rynkach globalnych – ocenia Andrzej Powierża, analityk BM Banku Handlowego. – Jeszcze kilka miesięcy temu obawy o to, jak Europa poradzi sobie z kryzysem gazowym czy o wpływ inflacji na gospodarkę, były bardzo silne. Okazało się, że na razie nie jest tak źle. Przetrwaliśmy zimę i na razie nie zapowiada się, by kolejna miała być kryzysowa. Zaś podwyżki stóp procentowych na szczęście nie spowodowały dużych problemów w gospodarce – mówi.

Poprawił się więc tzw. sentyment do inwestycji ogółem, a dodatkowo nie spełniły się czarne scenariusze dla sektora bankowego. Spłacalność kredytów nie pogorszyła się znacząco, więc i koszty ryzyka kredytowego nie były na tak wysokim poziomie, jak można by się spodziewać. Średnie oprocentowanie depozytów wzrosło mniej, niż prognozowano, dzięki czemu banki mogą dużo zarabiać na dochodach odsetkowych.

Czytaj więcej

Spore pole do wzrostu głównych indeksów GPW

Odwołana katastrofa

W Polsce cały system finansowy miał pogrążyć wyrok TSUE w sprawach frankowych z czerwca tego roku, którego koszty szacowano na 100 mld zł. – Duże ryzyko katastrofy po orzeczeniu TSUE rzeczywiście istniało – mówi jeden z analityków. – A nie zrealizowało się dlatego, że sektor odpowiednio wcześnie podniósł alarm, że skumulowane, jednorazowe straty doprowadzą do bankructwa wielu podmiotów, że skutki gospodarcze i społeczne będę opłakane. To dzięki tej presji koniec końców pozwolono bankom „przeżyć”, czyli rozłożyć koszty w czasie – dodaje.

Dziś wiadomo, że owe 100 mld zł kosztów może być nieco niższą kwotą – chodzi o ok. 40–50 mld zł rezerw na ryzyko prawne kredytów walutowych zawiązanych dotychczas przez banki oraz 42 mld zł rezerw do zawiązania w kolejnych latach (według wyliczeń ZBP).

Według ekspertów rezerwy frankowe będą obciążać mocno wyniki sektora przez kolejne trzy lata szczególnie tych banków, które mają duży portfel kredytów w CHF (głównie mBanku, Millennium, BNP Paribas BP, ale też PKO BP). – Jest to już problem rozpoznany, a wyniki z bieżącej działalności są bardzo dobre, pozwalające na pokrywanie kosztów rezerw z bieżących dochodów, to przynajmniej na razie przestało to być ryzykiem systemowym – zaznacza jeden z ekonomistów.

Czytaj więcej

Wielkie zainteresowanie kredytem 2 proc. Już ponad 11,5 tys. wniosków

Pocieszająco wyglądają w tym kontekście dane na temat dynamiki pozwów i ugód w sprawach frankowych, podane we wtorek przez Związek Banków Polskich. – Po czerwcowym wyroku TSUE banki nie obserwują skokowego wzrostu sądowych pozwów, a także znaczącego zwiększenia liczby klientów zainteresowanych uzyskaniem z banku zaświadczenia do pozwu – ocenił Tadeusz Białek, prezes ZBP.

Według danych zebranych przez ZBP, obecnie toczy się ok. 135 tys. tzw. spraw frankowych. Jednocześnie rośnie liczba ugód pozasądowych – na koniec II kwartału (według informacji podanych przez 5 z 11 raportujących banków) wzrosła ona ogółem do 70 tys.

Jakie wakacje kredytowe

– Mocny wzrost notowań WIG-banki w ostatnich tygodniach jest odzwierciedleniem sytuacji w sektorze, który notuje bardzo dobre wyniki operacyjne – komentuje Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities. – Ryzyko kredytowe okazało się niższe od oczekiwanego, a sprawy frankowe potoczyły się w mniej negatywnym scenariuszu. Zobaczymy jeszcze, jaka będzie decyzja w sprawie wakacji kredytowych, ale na razie wszystko wskazuje na to, że choć ten program może być kontynuowany, to jednak w ograniczonej formule. Ryzyka wiszące nad branżą są obecnie wyraźnie niższe, niż to było na początku roku – analizuje Jańczak. Ubiegłoroczne wakacje kredytowe – dające ulgę w spłacie rat przez dwa lata dla niemal wszystkich złotowych kredytów mieszkaniowych – kosztowały sektor niemal 13 mld zł. Obecnie rząd rozważa taki program, ale skrócony do pół roku i z kryterium dochodowym.

Czytaj więcej

Banki nie pobiją rekordu zysków w II kwartale tego roku

Pytanie – co dalej? Czy widać jeszcze przestrzeń do wzrostu notowań akcji, czy może rosnące prawdopodobieństwo relatywnie szybkich obniżek stóp procentowych to prosta ścieżka do gorszych wyników i wycen banków?

– Wszystko zależy, jak będzie kształtowała się sytuacja na różnych frontach – komentuje Andrzej Powierża. – Wydaje się, że nawet jeśli Rada Polityki Pieniężnej zacznie cykl obniżek stóp procentowych, to jednak nie będą to duże cięcia ze względu na wysoką inflację. Wyniki banków będą pogarszać się, ale powoli, co w sumie jest czynnikiem na plus – ocenia. – Ale jest też wiele niepewności w gospodarce światowej, różne lęki mogą wrócić. W tym momencie byłbym ostrożny, jeśli chodzi o perspektywy indeksu bankowego. Widzę miejsce na wzrost, ale raczej niewielki – zaznacza Powierża.

Mimo widma wielomiliardowych kosztów problemu frankowego indeks branżowy WIG-banki wygląda wyjątkowo dobrze. We wtorek na zamknięciu wskaźnik ten sięgnął 8 673 punktów i co prawda był nieco niżej niż dzień wcześniej, ale wciąż o około 65 proc. wyżej niż rok wcześniej. Od historycznego rekordu notowań z listopada 2021 r. dzieli go obecnie niecałe 10 proc., a w porównaniu z ostatnim dołkiem z października 2022 r. indeks WIG-banki niemal się podwoił.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem