Reklama
Rozwiń

Depozyty ludności w górę, kredyty słabiej

Luty pokazał niską dynamikę akcji kredytowej, zwłaszcza po stronie gospodarstw domowych.

Publikacja: 14.03.2016 21:00

Depozyty ludności w górę, kredyty słabiej

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Depozyty gospodarstw domowych wzrosły w styczniu o 5,6 mld zł, do 658,3 mld zł. Wysoki przyrost odnotowano też w sektorze instytucji samorządowych – zwiększyły się one o 5 mld zł (o 20 proc.), do 30 mld zł. Spadły za to pieniądze zdeponowane w bankach przez przedsiębiorstwa – o 1,4 mld zł, do 235,3 mld zł.

– Jest to typowe zjawisko sezonowe wynikające z płatności premii i nagród rocznych na rzecz pracowników przez pracodawców. Innym sezonowym zjawiskiem jest wzrost bankowych depozytów samorządów, które w lutym otrzymują większą pulę środków z budżetu centralnego, niż ma to miejsce w kolejnych miesiącach – tłumaczy Adam Antoniak, ekonomista Pekao.

Po drugiej stronie bilansu stan zadłużenia przedsiębiorstw obniżył się o 3,5 mld zł i wyniósł na koniec lutego 332,6 mld zł.

Nieznacznie wzrosło natomiast zadłużenie gospodarstw domowych, o 1 mld zł, do 638 mld zł.

– Warte odnotowania jest utrzymanie w lutym podwyższonej dynamiki kredytów dla przedsiębiorstw (10,1 proc. w ujęciu rocznym wobec 11,6 proc. r/r w styczniu i 7,7 proc. w całym 2015 roku) – mówi Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.

– Stabilna, ale niska dynamika salda kredytów ogółem odzwierciedla umiarkowany popyt głównie gospodarstw domowych na kredyt pomimo historycznie niskich stóp procentowych. Jak na razie trudno tłumaczyć niską dynamikę akcji kredytowej ogółem skutkami wprowadzenia podatku od aktywów bankowych– podkreśla Wojciechowski.

Jak dodaje, choć nowy podatek zwiększył koszt pozyskania kapitału, to jednak główną barierą w sprzedaży produktów bankowych jest niska skłonność do zaciągania nowych zobowiązań, a nie koszt obsługi zadłużenia. Jego zdaniem w przypadku firm niskie tempo przyrostu akcji kredytowej może odzwierciedlać ich podwyższoną niepewność odnośnie do utrzymania się dobrej koniunktury w najbliższych latach.

Depozyty gospodarstw domowych wzrosły w styczniu o 5,6 mld zł, do 658,3 mld zł. Wysoki przyrost odnotowano też w sektorze instytucji samorządowych – zwiększyły się one o 5 mld zł (o 20 proc.), do 30 mld zł. Spadły za to pieniądze zdeponowane w bankach przez przedsiębiorstwa – o 1,4 mld zł, do 235,3 mld zł.

– Jest to typowe zjawisko sezonowe wynikające z płatności premii i nagród rocznych na rzecz pracowników przez pracodawców. Innym sezonowym zjawiskiem jest wzrost bankowych depozytów samorządów, które w lutym otrzymują większą pulę środków z budżetu centralnego, niż ma to miejsce w kolejnych miesiącach – tłumaczy Adam Antoniak, ekonomista Pekao.

Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Banki
Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych