Niektóre rosyjskie banki - BCS Bank, MTS Bank - otwierają depozyty w dirhamach ZEA. Kilka kolejnych rozważa takie lokaty, dowiedział się Kommersant. Jednak większość banków dopiero ocenia potencjalny popyt na tę „stabilną, ale mało płynną walutę”, a także czeka na uruchomienie handlu giełdowego dirhamem.
Czytaj więcej
Łatając dziury w budżecie, Rosja sprzedaje złoto o wartości ponad 200 mln euro – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
W drugim banku Rosji - państwowym VTB na razie takich lokat brak. Bank zapewnia, że nad nimi pracuje, ale jak dotąd „potencjał takiego przyciągania jest stosunkowo niski”. Większa liczba rosyjskich banków ma możliwość otwierania rachunków rozliczeniowych dla klientów w dirhamach. Wśród nich na przykład VTB, Tinkoff Bank, Zenit, Mir Business Bank.
Dirham jest powiązany z dolarem, co pozwala zachęcić klientów do przejścia z uznanych przez reżim za „toksyczne” walut, na waluty „przyjaznych krajów”, pozbywając się ryzyka związanego z sankcjami.
Ponadto część operacji eksportowo-importowych firm z krajów trzecich również zaczyna być realizowana w walucie ZEA. Reuters poinformował w zeszłym tygodniu, że indyjskie rafinerie zaczęły płacić za rosyjską ropę w dirhamach.
Czytaj więcej
Wzorem reżimowej Wenezueli szorującej po kryzysowym dnie, także rosyjski reżim zalegalizuje od przyszłego roku handel w kyptowalutach. Ma to być panaceum na zachodnie sankcje utrudniające Kremlowi międzynarodowy handel.
Rozmówcy Kommersantu na rynku bankowym zauważają, że komercyjna korzyść banków w tym przypadku pochodzi z dochodów z transakcji przewalutowania (bo klienci często wyjeżdżają początkowo z oszczędnościami w innej walucie, a następnie przeliczają je na AED), a także z lokowania tej waluty na lokalnym rynku ZEA.
Gorzej z klientami. Jeżeli obywatel federacji chce oszczędzać w arabskiej walucie, to roczne maksymalne oprocentowanie oferowane przez rosyjskie banki wynosi 1 procent. Do tego przy depozytach o wielkości od 500 tys. dirhamów (600 tys. zł).
Jak zauważa Władimir Jestifiejew, szef działu analitycznego Zenit Banku, „rozwój instrumentów oszczędnościowo-inwestycyjnych w dirhamach ZEA będzie uzależniony od źródeł finansowania w tej walucie”. Wzrostowi krajowego zainteresowania tą walutą mogłoby sprzyjać wprowadzenie jej do obrotu giełdowego. Giełda moskiewska miała takie plany jeszcze w połowie ubiegłego roku. Do dziś ich nie zrealizowała.