Zysk netto za cały 2022 r. wyniósł 11,26 mld USD a przychód spadł o 20 proc. do 47,37 mld USD. Spadły m.in. przychody działów bankowości i rynków oraz zarządzania majątkami.

- Powszechnie spodziewano się, że wyniki Goldman Sachs będą kiepskie, ale okazały się one jeszcze gorsze od prognoz. Przychody były ogólnie zgodne z oczekiwaniami, ale zyski mocno spadły. Problem leży w tym, że wydatki operacyjne zwiększyły się o 11 proc., a przychody się zmniejszyły. Goldmana może przez to czekać więcej cięć kosztów i redukcji zatrudnienia - twierdzi Octavio Marenzi, prezes firmy konsultingowej Opimas.

Czytaj więcej

Duże zwolnienia w jednym z największych banków świata

Tymczasem bank Morgan Stanley opublikował we wtorek wyniki nieco lepsze od prognoz. Jego przychód wyniósł w czwartym kwartale 12,75 mld USD, podczas gdy średnio oczekiwano, że sięgnie 12,69 mld USD. Zysk netto spadł do 2,11 mld USD z 3,59 mld USD wypracowanych w takim samym okresie przed rokiem. Zysk na akcję wyniósł 1,31 USD, a średnio spodziewano się 1,19 USD. Jego dział zarządzania majątkiem wypracował rekordowy przychód kwartalny wynoszący 6,63 mld USD. Dział bankowości inwestycyjnej doświadczył natomiast spadku przychodu aż o 49 proc. rok do roku, do 1,25 mld. Mocno przyczynił się do tego spadek ofert publicznych oraz fuzji i przejęć na globalnych rynkach.

"Mieliśmy solidne wyniki za czwarty kwartał, pomimo trudnego środowiska rynkowego" - napisał James Gorman, prezes Morgan Stanley.