Aktualizacja: 14.02.2025 09:15 Publikacja: 11.10.2022 17:47
Foto: Adobe Stock
Do 5,00 zł prognozę kursu euro do złotego na koniec czwartego kwartału podniósł bank UBS, dodając że notowania dolara mogą sięgnąć 5,21 zł. Ta znacząca zmiana, bo wcześniejsze prognozy instytucji zakładały pułapy 4,70 zł za euro oraz 4,90 zł za dolara, jednak w horyzoncie 12-miesięcznym prognozy poszły w górę umiarkowanie – z 4,64 zł do 5,70 zł euro oraz z 4,55 zł do 4,61 zł za dolara.
Commerzbank zapowiedział drastyczne oszczędności. Pracę ma stracić 3900 osób – z czego ogromna większość w Niemczech. W Polsce pracownicy mBanku nie muszą obawiać się o swoje miejsca pracy.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda w czwartek pierwszy werdykt w sprawie ewentualnego unieważnienia kosztów polskiego kredytu konsumenckiego. Na wyrok z zapartym tchem czekają kredytobiorcy i banki. Pierwszy wyrok mają już Słowacy.
Rezerwy złota w rosyjskich bankach są najniższe od czterech lat. Gwałtownie spadły pod koniec ubiegłego roku do 38,1 tony. Tymczasem obywatele Rosji kupili w minionym roku 25 razy więcej złota aniżeli bank centralny.
Jest miejsce i potrzeba, a nawet konieczność, stopniowego dostosowania nominalnych stóp procentowych NBP, w skali do 100 pb w trakcie roku – mówi Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Zwiększyliśmy transparentność związaną z planowaniem i wykorzystaniem środków z funduszy. Być może dojdzie do pewnej konsolidacji – mówi Mirosław Czekaj, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Złoty pozostaje silny, ale chwilo jego ruch został zatrzymany. Rynek czeka na dane makroekonomiczne i informacje dotyczące Ukrainy.
W czwartek wieczorem doszło do niecodziennej sytuacji na giełdzie w Moskwie. Parkiet najpierw zawiesił targi, a godzinę później poinformował, że po konsultacjach z uczestnikami rynku zapadła decyzja o niewznawianiu handlu w sesji wieczornej. To efekt wypowiedzi Donalda Trumpa po jego telefonie na Kreml.
Dzwoniąc do poszukiwanego międzynarodowym listem gończym Władimira Putina Donald Trump zrobił ogromną przysługę rosyjskim koncernom i bankom. Ich wartość na giełdzie w Moskwie wzrosła w kilka godzin o 2,2 mld dolarów. Umacnia się też rubel.
Złoty w środę złapał lekką zadyszkę, ale nie oznacza to jednocześnie, że ma on problemy. Inwestorzy rozgrywają bowiem wątek pokoju na Ukrainie.
Złoty pozostaje silny. Euro jest coraz bliżej poziomu 4,15 zł, a dolar może spaść poniżej 4 zł. Skąd ten ruch?
Klient, który stracił 50 tys. euro, złożył wniosek o upadłość Cinkciarza. Sąd potraktował sprawę poważnie, prokuratura zaś udostępniła poszkodowanym informacje o saldach kont spółki.
Gospodarcze plany rządu przedstawione przez premiera Donalda Tuska zrobiły pozytywne wrażenie na inwestorach, umacniając krajową walutę.
Po zeszłotygodniowym umocnieniu w poniedziałek notowania złotego notują minimalne zmiany względem najważniejszych walut.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas