BIK podsumowało pierwszy miesiąc wakacji kredytowych. Są próby wyłudzeń

Z wakacji kredytowych korzysta już 44 proc. uprawnionych – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Związek Banków Polskich spodziewa się ich jeszcze więcej. Ale liczba nowych kredytów mieszkaniowych dramatycznie spada.

Publikacja: 01.09.2022 03:00

BIK podsumowało pierwszy miesiąc wakacji kredytowych. Są próby wyłudzeń

Foto: Adobe Stock

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podsumowało pierwszy miesiąc obowiązywania tzw. wakacji kredytowych, a „Rzeczpospolita” przedstawia dane z wyprzedzeniem. Zgodnie z przewidywaniami popularność tego rozwiązania okazuje się ogromna.

Dotychczas, według stanu na 30 sierpnia, czyli w pierwszym miesiącu od wejścia w życie tego programu, sektor bankowy zaraportował do bazy BIK o 876 tys. rachunków objętych wakacjami kredytowymi o wartości 228 mld zł – podaje Biuro.

Czytaj więcej

Wakacje kredytowe a nadpłata kredytu. Banki nie mają nic przeciwko?

Oznacza to, że zawieszenie spłaty rat dotyczy 44,5 proc. spośród 1,97 mln uprawnionych złotowych kredytów mieszkaniowych i 58 proc. ich wartości pozostającej do spłaty. Z kolei liczba kredytobiorców, którzy chcą skorzystać z finansowego oddechu, to łącznie 1,5 mln osób, czyli 44 proc., z 3,4 mln uprawnionych.

W swoim raporcie BIK wylicza, że wśród kredytowych urlopowiczów najwięcej jest tych, którzy zaciągnęli kredyt w ostatnich czterech latach, i tych, którym miesięczne raty do spłaty w efekcie mocnego wzrostu oprocentowania wzrosły najbardziej. I tak wśród kredytów zaciągniętych w latach 2018–2019 udział tych objętych wakacjami wynosi 52,5 proc., dla kredytów z lat 2021–2022 – 53,7 proc., zaś dla kredytów z lat 2008–2010 to zaledwie 10 proc.

Są próby wyłudzeń

Z danych BIK wynika również, że zaledwie 0,1 proc. wartości kredytów objętych wakacjami ma opóźnienia w spłacie powyżej 90 dni, podczas gdy dla pozostałych złotowych kredytów mieszkaniowych wskaźnik ten wynosi 5,5 proc. Najchętniej po to rozwiązanie sięgają klienci o wysokiej wiarygodności, czyli posiadający średnią ocenę 83,4 pkt w skali punktowej BIK od 1 do 100.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich (ZBP), komentował w środę, że takie dane wskazują, iż nowe przywileje finansowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród tych, którzy nie mają problemów z obsługą swojego zadłużenia. Jego zdaniem to przeczy idei programów pomocowych, które powinny być skierowane głównie do najbardziej potrzebujących.

Jednocześnie z informacji zbieranych przez ZBP wynika, że zdarzają się już próby wyłudzenia wakacji kredytowych. Przypomnijmy, że uprawnieni do nich są jedynie posiadacze kredytów w złotych zaciągniętych na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Tymczasem są i tacy, którzy składają wnioski (a jednocześnie fałsze oświadczenie) w dwóch bankach, a nawet więcej. Rekordzista zrobił to w sześciu bankach. Złożenie wniosków w kilku bankach świadczy o tym, że są to inwestorzy w sektorze nieruchomości.

Chętnych będzie więcej

Zdaniem Związku Banków Polskich w kolejnych tygodniach liczba chętnych na urlop od spłaty kredytu jeszcze się zwiększy. Można oczekiwać, że tym rozwiązaniem zainteresują się np. ci, którzy wrócą z odpoczynku, czyli z prawdziwych wakacji. To oznacza złe informacje dla banków, które w całości ponoszą koszty tego rządowego programu pomocowego.

– Dotychczasowa partycypacja kredytobiorców w programie wakacji kredytowych już i tak przekracza to, co zakładał ustawodawca, a będzie jeszcze rosła. Nasze założenia mówią o ok. 80-proc. udziale – mówił Pietraszkiewicz. Jeśli tak się stanie, skala ubytku przychodów odsetkowych banków sięgnie ok. 22 mld zł w tym i przyszłym roku.

Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK, zauważa, że obowiązujące od 1 sierpnia moratoria kredytowe (program zakłada możliwości zawieszenie spłaty raty na cztery miesiące w tym roku i na cztery miesiące w 2023 r.) zatrzymają trend pogarszania się wskaźników spłacalności hipotecznych kredytów złotowych w efekcie mocno rosnących stóp procentowych.

– Jakość kredytów mieszkaniowych zostanie zahibernowana do końca 2023 r. Wyzwaniem będzie rok 2024, szczególnie gdy stopy istotnie nie spadną, a sytuacja gospodarcza będzie się pogarszać – zaznacza prof. Rogowski.

Załamanie na rynku

Z danych przedstawionych przez ZBP w środę wynika, że udział kredytów zagrożonych w portfelu kredytów mieszkaniowych w przypadku kredytów złotowych utrzymał się w II kwartale na niskim poziomie 1,73 proc. Za to udział kredytów we frankach wzrósł do 6,09 proc. z 5,7 proc. w I kwartale (i 4,98 proc. rok wcześniej). Niepokojącym zjawiskiem jest załamanie w segmencie nowych kredytów hipotecznych. Z raportu AMRON-SARFiN (też przedstawionego w środę) wynika, że w II kwartale tego roku udzielono 38,4 tys. kredytów mieszkaniowych o wartości 13,5 mld zł. Liczba nowych umów spadła o 47 proc. rok do roku, a ich wartość – o 38 proc.

– Po raz pierwszy w historii naszych badań liczba nowo udzielonych kredytów okazała się niższa od liczby kredytów spłaconych w tym samym okresie – komentował Jerzy Ptaszyński, dyrektor w AMRON. Liczba „czynnych” kredytów hipotecznych spadła w ciągu II kwartału o 65 tys. do ok. 2 mln 483,5 tys.

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podsumowało pierwszy miesiąc obowiązywania tzw. wakacji kredytowych, a „Rzeczpospolita” przedstawia dane z wyprzedzeniem. Zgodnie z przewidywaniami popularność tego rozwiązania okazuje się ogromna.

Dotychczas, według stanu na 30 sierpnia, czyli w pierwszym miesiącu od wejścia w życie tego programu, sektor bankowy zaraportował do bazy BIK o 876 tys. rachunków objętych wakacjami kredytowymi o wartości 228 mld zł – podaje Biuro.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?