Banki zyskują na podwyżce stóp procentowych. Ceny akcji poszybowały

Wzrost stóp procentowych zwiększy przychody odsetkowe branży szybciej i w większym stopniu niż koszty tego typu. Zyski mogą urosnąć o jedną czwartą lub więcej, jeśli będą kolejne podwyżki.

Aktualizacja: 04.11.2021 21:00 Publikacja: 04.11.2021 20:49

Banki zyskują na podwyżce stóp procentowych. Ceny akcji poszybowały

Foto: Shutterstock

WIG-banki w czwartek rósł nawet o 4 proc. i dotarł do najwyższych poziomów w historii. Inwestorzy spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej, podnosząc w środę stopy procentowe, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Rentowność urośnie

Hossa na akcjach polskich banków trwa już rok – branżowy indeks zyskał w tym czasie aż blisko 200 proc. Tylko od początku stycznia urósł o 100 proc., czyli przebił aż o niemal 60 pkt proc. indeks Euro Stoxx Banks, który zrzesza kredytodawców ze strefy euro. Tak duża różnica to efekt rosnących stóp procentowych w Polsce, co sprzyja wynikom banków. W strefie euro inflacja jest znacznie niższa niż u nas, więc Europejski Bank Centralny nie podnosi ceny pieniądza.

W czwartek wyniki za III kwartał podały Pekao i ING Bank Śląski. Okazały się bardzo dobre głównie dzięki powolnej jeszcze odbudowie wyniku odsetkowego po cięciu stóp w pandemicznym 2020 r., dużym wzroście wyniku z opłat i prowizji oraz za sprawą spadku odpisów kredytowych. Perspektywy są jeszcze lepsze, bo w październiku RPP podniosła stopę referencyjną do 0,5 proc. z 0,1 proc., a w środę do 1,25 proc. To mocno poprawi wynik odsetkowy sektora, czyli główne źródło stanowiące 70 proc. jego przychodów.

– Nasza wrażliwość na podwyżki stóp jest podobna, może nieco większa ze względu na dobrą sytuację płynnościową, niż przy okazji spadku stóp. Mówimy o wpływie rzędu kilkanastu, około 15 proc., na wynik odsetkowy w przypadku podwyżki o 1 pkt proc. – mówi Tomasz Kubiak, wiceprezes Pekao.

Potencjalny wpływ na zysk netto może być bardzo istotny. Biorąc pod uwagę wyniki zaraportowane przez Pekao w tym roku i zakładając, że wynik odsetkowy byłby o 15 proc. wyższy, to zysk netto tego banku byłby o mniej więcej 30 proc. wyższy (przy założeniu innych czynników niezmiennych). Sporą niewiadomą jednak jest to, jak banki – mające dużą nadpłynność i niemuszące walczyć o pieniądze klientów – zareagują w zakresie cen depozytów. Prezes Pekao SA Leszek Skiba, pytany o plany zmiany oprocentowania depozytów po podwyżce stóp procentowych, odpowiada, że może to być okazja do przyciągnięcia do banku nowych klientów. – Jednak nie widzimy przesłanek, aby zbierać depozyty klientów z powodu braku płynności – mówi Skiba.

– Biorąc pod uwagę październikową podwyżkę stóp procentowych, nasz wynik odsetkowy przez 12 miesięcy, począwszy od IV kwartału tego roku, urósłby o mniej więcej 140–180 mln zł w stosunku do sytuacji, gdyby tej podwyżki nie było – mówi Bożena Graczyk, wiceprezes ING Banku Śląskiego. Dla porównania: w samym III kwartale bank miał 1,24 mld zł wyniku odsetkowego.

To jeszcze nie koniec

Zarząd zaznacza jednak, że na razie jest zbyt wcześnie, aby oszacować wpływ na wyniki podwyżki stóp ogłoszonej w środę. Będzie on zależał w dużym stopniu od tego, w jakim stopniu banki będą podnosić stawki depozytów i jak w efekcie wzrosną koszty odsetkowe. Poza tym rynek spodziewa się, że to nie było ostatnie słowo RPP. – My również nie wykluczamy – a wręcz przygotowujemy się – scenariusza zmiany stóp procentowych w grudniu – dodaje prezes Brunon Bartkiewicz. Ekonomiści spodziewają się, że stopy mogą wzrosnąć w okolice 2–2,5 proc., co oznaczałoby kolejny duży pozytywny wpływ na wynik odsetkowy banków (przed pandemią stawka referencyjna przez pięć lat wynosiła 1,5 proc.).

Wrażliwość zysku netto na wzrost stóp jest dużo większa niż samego wyniku odsetkowego. Można szacować, że gdyby ten rezultat, stanowiący 70 proc. przychodów sektora bankowego, urósł w ING Banku Śląskim w całym bieżącym roku o 15 proc. (w porównaniu z sytuacją, gdyby podwyżek nie było i pozostałe czynniki pozostały niezmienne), to zysk netto banku zwiększyłby się dzięki temu o 25 proc.

WIG-banki w czwartek rósł nawet o 4 proc. i dotarł do najwyższych poziomów w historii. Inwestorzy spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej, podnosząc w środę stopy procentowe, nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Rentowność urośnie

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań