Pekao SA pod lupą nadzoru

Komisja Nadzoru Finansowego sprawdzi nową strukturę Banku Pekao SA. Alicja Kornasiewicz, zanim dostanie zgodę KNF na objęcie prezesury banku, będzie musiała wyjaśnić wprowadzenie tzw. dywizjonalizacji

Aktualizacja: 22.02.2010 09:45 Publikacja: 22.02.2010 04:42

Pekao SA pod lupą nadzoru

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego zamierza dokładnie sprawdzić, jakie zmiany w strukturze Pekao SA planuje przeprowadzić jego główny akcjonariusz, czyli włoski UniCredit.

W większości należących do Włochów banków w Europie działa już nowa struktura organizacyjna oparta na tzw. dywizjach. W skrócie można powiedzieć, że UniCredit stworzył linie biznesowe, np. bankowość korporacyjną, detaliczną czy inwestycyjną. Każda linia ma swojego szefa w centrali grupy, przed którym odpowiadają lokalni szefowie tych linii. Strategia działania danego pionu czy też dywizji jest współtworzona lub tworzona przez centralę przy udziale lokalnych menedżerów. Ostateczne decyzje podejmuje jednak centrala.

– To jest model typowy dla dużych grup międzynarodowych, ale bardzo biurokratyzuje funkcjonowanie instytucji i wydłuża proces decyzyjny, co w efekcie spowalnia działanie organizacji – mówi Rafał Juszczak, były prezes PKO BP, który wcześniej przez kilka lat pracował w Banku Handlowym należącym do amerykańskiej Citigroup.

– Na pewno marginalizuje rolę prezesa banku, ponieważ kluczowe dla lokalnej instytucji decyzje ustala się po uzgodnieniu z szefami poszczególnych dywizji w grupie.

Zapowiedziane przez Citigroup kilka lat temu wprowadzenie dywizjonalizacji w Banku Handlowym nie wywołało takich emocji jak plany włoskiego UniCredit. Różnica jest taka, że Pekao SA jest drugim co do wielkości bankiem w Polsce, który ma duży wpływ na funkcjonowanie całego rynku finansowego. KNF mówi o nim, że jest „systemowo istotny”.

Pikanterii dodaje fakt, że nieoficjalnie mówi się, iż były prezes Pekao SA Jan Krzysztof Bielecki odszedł z banku, bo nie chciał się zgodzić na wprowadzenie rozwiązań, które ograniczałyby znaczenie polskiego zarządu spółki.

– W takim modelu interes grupy jest stawiany ponad interesem pojedynczej spółki – mówi Wojciech Kwaśniak, doradca prezesa NBP. – Kryzys uświadomił nam, że należy wzmacniać zarządzanie, a także normy płynności w spółkach córkach, a nie je ograniczać.

Włochom zależy na wprowadzeniu dywizji w Polsce. – Ten model jest bardzo popularny w tym kraju chociażby z tego względu, że ogranicza koszty zarządzania – mówi „Rz” szef działającej w Polsce spółki należącej do Włochów. Jego zdaniem minusem takiego rozwiązania jest ograniczenie przepływu informacji w spółce oraz brak promocji silnych osobowości na poziomie lokalnego kierownictwa.

[wyimek]19,3 tys. osób pracowało na koniec września w Pekao SA[/wyimek]

Dywizjonalizacja może ozna- czać przeniesienie miejsca podejmowania większości ważnych decyzji ze spółki córki do centrali grupy. Polskie prawo zabrania wyprowadzania zarządzania bankiem poza kraj, a także wskazuje bardzo precyzyjnie, że to polskie władze są odpowiedzialne za działalność spółki.

– Kto zapłaci za błędne decyzje podejmowane przez szefów poszczególnych pionów w grupie? – zastanawia się były prezes jednego w banków.

– Inwestor ryzykuje swój kapitał i prestiż. Kryzys pokazał, że w przypadku kryzysu to lokalne rządy muszą pomagać bankom, a bezpieczeństwo depozytów gwarantują lokalne instytucje, w Polsce jest to Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

– Takie rozwiązanie może być stosowane w instytucjach, które w 100 proc. należą do jednego właściciela. Jeśli chodzi o banki, to taka struktura nie powinna być wdrażana w tych, które zbierają depozyty ludności i które są notowane na giełdzie – mówi Wojciech Kwaśniak.

UniCredit ma niecałe 60 proc. akcji Pekao SA, reszta jest w rękach mniejszościowych inwestorów. Przy strukturze dywizyjnej są oni zdani na decyzje dotyczące spółki podejmowane przez większościowego akcjonariusza. – Mniejszościowi akcjonariusze nie mają zapewnienia, że zarząd spółki pracuje jedynie na zwiększanie wartości firmy, ponieważ w tym przypadku ważniejszy jest wynik grupy czy też poszczególnych pionów – mówi nasz rozmówca, były szef banku. – A menedżerowie nie są oceniani na podstawie wyników spółki, tylko rezultatów dywizji.

[ramka]Opinia

[i]Stanisław Kluza, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego[/i]

Komisja Nadzoru Finansowego konsekwentnie stoi na stanowisku, że w instytucjach finansowych decyzje muszą być podejmowane przez organy statutowe (czyli w spółce akcyjnej przez zarząd, radę nadzorczą i WZA). To podstawa zarządzania ryzykiem w każdej instytucji finansowej. Dywizjonalizacja, cokolwiek by ona w praktyce oznaczała, nie może pozbawiać kompetencji organów statutowych spółek córek w grupie. Perypetie międzynarodowych grup finansowych o strukturze dywizjonalnej (np. Fortis, Citi) w trakcie ostatniego kryzysu pokazują wady tego podejścia. Odległość nie sprzyja efektywnemu zarządzaniu ryzykiem. Instytucje finansowe działające w Polsce przeszły przez światowy kryzys suchą stopą m.in. dlatego, że lokalni menedżerowie, znający specyfikę polskiego rynku, dobrze współpracowali z KNF.Od stycznia br. prowadzimy w sprawie Pekao SA postępowanie wyjaśniające, w toku którego przesłuchujemy świadków i pozyskujemy materiał dowodowy. Doniesienia na temat dywizjonalizacji będą też przedmiotem wyjaśnień w postępowaniu administracyjnym w sprawie autoryzacji nowego prezesa zarządu Pekao SA. [/ramka]

[i] —d.w., krześ[/i]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail]

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego zamierza dokładnie sprawdzić, jakie zmiany w strukturze Pekao SA planuje przeprowadzić jego główny akcjonariusz, czyli włoski UniCredit.

W większości należących do Włochów banków w Europie działa już nowa struktura organizacyjna oparta na tzw. dywizjach. W skrócie można powiedzieć, że UniCredit stworzył linie biznesowe, np. bankowość korporacyjną, detaliczną czy inwestycyjną. Każda linia ma swojego szefa w centrali grupy, przed którym odpowiadają lokalni szefowie tych linii. Strategia działania danego pionu czy też dywizji jest współtworzona lub tworzona przez centralę przy udziale lokalnych menedżerów. Ostateczne decyzje podejmuje jednak centrala.

Pozostało 88% artykułu
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano