W ciągu trzech miesięcy Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przygotuje nowelizację prawa bankowego. Ma się w niej znaleźć definicja uczciwej reklamy. – Nie chcemy wpisywać do ustawy gotowego scenariusza. Musimy jednak pokazać bankom, co jest dopuszczalne, a co nie – mówi Adam Płociński, szef pionu polityki rozwoju rynku finansowego i polityki międzysektorowej w KNF.
Wkrótce KNF wyśle do bankowców, ale i do ubezpieczycieli, list dotyczący standardów w reklamie.
Stanisław Kluza, przewodniczący KNF, chce przyjrzeć się także umowom przygotowanym przez banki dla klientów.
Jego zdaniem nie może dochodzić do sytuacji, w których klient nie jest informowany o całkowitych kosztach kredytu, oprocentowaniu lokaty czy warunkach odstąpienia od umowy.
Inicjatywa KNF to nowość, jeśli chodzi o działania nadzoru bankowego. Przed włączeniem Głównego Inspektoratu Nadzoru Bankowego do KNF (do 31 grudnia 2007 r. pracował on w strukturach NBP) jego głównym zadaniem była ochrona depozytów klientów – nie zajmował się kwestiami konsumenckimi. Teraz jest inaczej. Działając w ramach KNF, ma nie tylko dbać o zgodne z prawem traktowanie klientów, ale także przyjmować skargi od nich.