Kilka lat temu, banki oferowały kredyty na 100 proc. wartości domu. Dzisiaj można pożyczyć sumę, będącą równowartością nie więcej niż 65 proc. wartości nieruchomości.
W niektórych rejonach Stanów Zjednoczonych, w których wartość nieruchomości spadła najbardziej, finansowanie dla ludzi z nawet największą zdolnością kredytową jest niedostępne.
Wydatki na cele remontowe spadły w pierwszym kwartale o 1,7 proc. w porównaniu z okresem przed rokiem. Prognozy wskazują na dalszy spadek tych wydatków nawet do 4,8 proc. rocznie.
Robert Rader, właściciel Monarch Kitchen & Bath w Orlando, twierdzi, że od 2007 r. wydatki na urządzenie kuchni spadły aż o 21 proc. do około 30 tysięcy USD.
Klienci wybierają tańsze rozwiązania. Zamiast drzewa wiśniowego lub klonowego wybierają tańsze dębowe. Decydują się także na mniejsze wyspy kuchenne.