PKO BP: koniec sporu o zysk

Premier łagodzi spór między swoimi ministrami. Budżet może liczyć na blisko 3 mld zł dywidendy z PKO BP

Publikacja: 25.06.2009 03:29

Nagroda dla akcjonariuszy. O podziale ubiegłorocznego zysku zdecydują przede wszystkim potrzeby budż

Nagroda dla akcjonariuszy. O podziale ubiegłorocznego zysku zdecydują przede wszystkim potrzeby budżetowe państwa.

Foto: Rzeczpospolita

Wczoraj po południu minister skarbu Aleksander Grad poinformował, że kierowany przez niego resort porozumiał się z Ministerstwem Finansów w sprawie dywidendy z PKO BP (Skarb Państwa posiada 51,2 proc. akcji banku).

– Dzięki panu premierowi udało się wypracować bardzo dobre rozwiązanie, które jest w 100 proc. bezpieczne dla banku i eliminuje ryzyko, na które wskazywali eksperci – powiedział Grad. Nie chciał jednak podać szczegółów, informując, że przedstawi je dopiero

30 czerwca na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy banku. – Nie rezygnujemy z potrzeby nowej emisji i dokapitalizowania banku w taki sposób, że proces ten będzie w pełni pod naszą kontrolą. W efekcie bank wzmocni swoją pozycję na rynku i będzie gotów do potencjalnych akwizycji – dodał minister.

To oświadczenie było zaskakujące, bo jeszcze rano minister Grad mówił, że między nim a ministrem finansów jest rozbieżność zdań, jeśli chodzi o wypłatę dywidendy z zysku PKO BP. – Jestem zwolennikiem, by najpierw uruchomić procedurę dokapitalizowania, a dopiero później pobrać dywidendę – argumentował szef resortu skarbu.

We wtorek minister finansów zapowiedział zwiększenie dochodów budżetowych z dywidend o 5,3 mld zł. Grad pytany o to, jak odnosi się do tych planów, zapowiedział, że wciąż trwają analizy dotyczące poszczególnych firm, ale resort skarbu „postara się zaspokoić w tej mierze oczekiwania ministerstwa finansów”.

Czerwcową rekomendację zarządu PKO BP o przeznaczeniu prawie całego ubiegłorocznego zysku (2,88 mld zł) na dywidendę oraz emisję akcji w celu pozyskania z rynku około 5 mld zł popierał minister finansów Jacek Rostowski. Pomysł zarządu nie był uzgodniony z kolei z resortem skarbu. Przeciwko niemu opowiedziała się też rada nadzorcza PKO BP zdominowana przez przedstawicieli resortu skarbu. Dodatkowo rada zarekomendowała nieudzielenie absolutorium prezesowi PKO BP Jerzemu Pruskiemu oraz wiceprezesowi Tomaszowi Mironczukowi odpowiadającemu za inwestycje banku. Wczoraj rano minister skarbu Grad skrytykował także sposób prowadzenia negocjacji przez PKO BP w sprawie zakupu AIG Banku.

Zdaniem analityków kompromisowe rozwiązanie, które pozwoli wyjść z twarzą wszystkim stronom konfliktu, może polegać na przesunięciu terminu dywidendy na późniejszy. Jednak z punktu widzenia bezpieczeństwa kapitałowego i możliwości ekspansji kredytowej ten manewr niczego nie zmienia. – Współczynnik wypłacalności banku spadnie natychmiast po przegłosowaniu przez walne wypłaty dywidendy. Obecnie zeszłoroczny zysk PKO BP jest wliczony do kapitałów, a gdyby w całości został przeznaczony na dywidendę, współczynnik wypłacalności obniży się do 9 – 9,5 proc. – tłumaczy Marek Juraś, szef działu analiz DM BZ WBK. Zalecany przez nadzór finansowy poziom to około 10 proc., a minimalny wymagany to 8 proc.

Planowane dokapitalizowanie banku będzie największą tego typu transakcją w tym roku. Zarobi na niej także doradca przy emisji. Prowizja w przygotowaniu takiej transakcji sięga 2 – 3 proc. kwoty emisji, co – biorąc pod uwagę plany PKO BP – oznacza, że będzie to kontrakt na ponad 100 mln zł.

Prawdopodobne jest też stworzenie konsorcjum składającego się z dwóch, trzech firm biorących udział w obsłudze emisji akcji PKO BP. Z informacji „Rz” wynika jednak, że nie weźmie w nim udziału JP Morgan, który doradzał we wstępnym etapie przygotowania koncepcji podwyższenia kapitału państwowego banku. Jeśli walne zgromadzenie akcjonariuszy PKO BP, które odbędzie się 30 czerwca, przegłosuje koncepcję dokapitalizowania banku przez emisję akcji, zostanie przeprowadzony konkurs na doradcę emisji.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.krzesniak@rp.pl]m.krzesniak@rp.pl[/mail][/i]

Wczoraj po południu minister skarbu Aleksander Grad poinformował, że kierowany przez niego resort porozumiał się z Ministerstwem Finansów w sprawie dywidendy z PKO BP (Skarb Państwa posiada 51,2 proc. akcji banku).

– Dzięki panu premierowi udało się wypracować bardzo dobre rozwiązanie, które jest w 100 proc. bezpieczne dla banku i eliminuje ryzyko, na które wskazywali eksperci – powiedział Grad. Nie chciał jednak podać szczegółów, informując, że przedstawi je dopiero

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Banki
Jak poradził sobie ING BSK w I kwartale? Bank podał wyniki
Banki
Gołębia RPP coraz mniej lęka się inflacji i tnie stopy procentowe
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem