Bank chce w ten sposób pozyskać ok. 1 mld zł. Millennium wyemituje do 425 mln akcji, ale ich ostateczna liczba zostanie określona przez zarząd po zaakceptowaniu prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego (wczoraj został złożony). Pozyskane środki mają umożliwić zrealizowanie trzyletniej strategii banku. – Jednym z jej warunków jest podniesienie kapitału – uzasadnia Bogusław Kott, prezes Millennium.
Główny akcjonariusz, portugalski bank Millennium BCP, zapowiedział już, że obejmie przypadające na niego akcje. Obecnie ma niespełna 66 proc. akcji polskiej instytucji. Dzień prawa poboru wyznaczono na 19 stycznia przyszłego roku.
Akcjonariusze banku według stanu na ten dzień otrzymają jedno prawo poboru za każdą posiadaną akcję. – Cena emisyjna akcji zostanie podana przed rozpoczęciem subskrypcji – mówi prezes Millennium.
Według naszych ustaleń, rynek oczekuje 30-proc. dyskonta, co by oznaczało, że cena emisyjna wyniosłaby ok. 3 zł. Na zamknięciu wczorajszej sesji akcje spółki kosztowały 4,89 zł po wzroście o 2,95 proc.
Objęcie pozostałej części emisji zostanie zagwarantowane przez bank HSBC, który będzie też prowadził księgę popytu. Millennium planuje spotkania z inwestorami, głównie krajowymi.