Konstrukcja ma odzwierciedlać zasadnicze wartości banku: doskonałość, skuteczność i przejrzystość — oświadczył gospodarz spotkania pod ogromnym białym namiotem, prezes Jean-Claude Trichet.
Obok znajduje się wykop nad brzegiem Renu i hala targu hurtowego zbudowana w 1928 r., którą włączono do całego projektu, bo będzie miejscem wizyt i ośrodkiem medialnym. Intensywne starania o zachowanie tego targowiska, a dodatkowo roszczenia spadkobierców architekta spowodowały trzyletnie opóźnienie w rozpoczęciu budowy.
- Położenie kamienia węgielnego jest zawsze sygnałem przyszłych oczekiwań i nadziei, obietnicą ciągłości i trwałości czyli tego, czego właśnie Europa potrzebuje — stwierdził pani burmistrz Frankfurtu, Petra Roth.
Inauguracja zbiegła się więc z największym dotąd kryzysem w strefie euro. Prezes Trichet, główny architekt Wolf Prix i członkowie rady EBC zamknęli w metalowym pudle plany budowlane, banknoty i monety euro oraz prasę z 16 krajów strefy euro i złożyli pudło w fundamencie budynku.
Prezes Trichet obiecał pilnować harmonogramu i budżetu budowy 44- piętrowego kompleksu, który powinien być ukończony w końcu 2013 r. Bank będzie składać się z dwóch lekko skręconych wieżowców o wysokości 185 i 165 metrów połączonych atrium i przeszkloną klatką schodową. Znajdzie w nim zatrudnienie 1500-1800 osób. Zostanie zasiedlony w 2014 r., a nie jak planowano pierwotnie w 2011 r. Trichet nie zajmie fotela w nowym gabinecie, bo jego kadencja kończy się w październiku 2011 r.