Reklama

Bank Pocztowy – zawieszenie broni

Michał Boni nie chce, aby doszło do przejęcia Banku Pocztowego przez PKO BP. Strony konfliktu mają 5 tygodni na wypracowanie kompromisu.

Publikacja: 08.03.2013 03:54

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni jest przeciwny przejęciu Banku Pocztowego przez PKO BP.

– Skoro nie ma możliwości porozumienia co do rozwoju Banku Pocztowego w obrębie Poczty Polskiej za zgodą PKO BP, to być może należy znaleźć rozwiązanie, że strony powinny się rozejść – powiedział Boni podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu. - Mamy tu dwie możliwości. PKO BP bierze Bank Pocztowy, czemu na dziś jestem przeciwny. Druga wersja, że Poczta na zdrowych zasadach wykupuje udziały w Banku Pocztowym od PKO BP – dodał.

W połowie lutego br. PKO BP złożył Poczcie ofertę, proponując zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia i dokapitalizowanie Banku Pocztowego 380 mln zł, z czego PKO BP miał wyłożyć 290 mln zł. W zamian dotychczasowy mniejszościowy akcjonariusz chciał przejąć kontrolę nad działalnością operacyjną Banku Pocztowego poprzez zmianę statutu i zwiększenie liczby delegowanych przez siebie członków w radzie nadzorczej.

Poczta odrzuciła tę ofertę i zaproponowała odkupienie od PKO BP mniejszościowego  pakietu akcji (PKO BP ma 25 proc. plus 10 akcji)  i tym samym odrzuciła złożoną wcześniej propozycję. Była to druga oferta PKO BP, która została odrzucona przez Pocztę.

Doszło też do pewnych wiążących uzgodnień pomiędzy stronami konfliktu o Bank Pocztowy. W ciągu najbliższych 5 tygodni w porozumieniu z resortem Michała Boniego, który nadzoruje Pocztę Polską, ma zostać wypracowane kompromisowe rozwiązanie dotyczące przyszłości tego banku. W najbliższych dniach ma dojść do spotkań zarządu PKO BP i Poczty Polskiej.

Reklama
Reklama

Wiceminister skarbu Paweł Tamborski powiedział, że na świecie jest wiele modeli biznesowych dotyczących instytucji finansowych połączonych z pocztami narodowymi, ale ich rozwój mocno uzależniony jest od wysokości posiadanego kapitału. A w przypadku Banku Pocztowego i Poczty pojawiają się wątpliwości.

Przedstawiciele PKO BP powiedzieli na posiedzeniu komisji, że aby Pocztowy zdobył 2-proc. udział w rynku, potrzebuje mieć 1,2 mld zł kapitałów, wobec ok. 400 mln zł posiadanych obecnie. 14 marca ma się odbyć walne zgromadzenie dotyczące podwyższenia kapitału Pocztowego, zaproponowane przez PKO BP Poczcie, które ta jednak odrzuciła.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni jest przeciwny przejęciu Banku Pocztowego przez PKO BP.

– Skoro nie ma możliwości porozumienia co do rozwoju Banku Pocztowego w obrębie Poczty Polskiej za zgodą PKO BP, to być może należy znaleźć rozwiązanie, że strony powinny się rozejść – powiedział Boni podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu. - Mamy tu dwie możliwości. PKO BP bierze Bank Pocztowy, czemu na dziś jestem przeciwny. Druga wersja, że Poczta na zdrowych zasadach wykupuje udziały w Banku Pocztowym od PKO BP – dodał.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama