MŚP to atrakcyjni klienci dla banków

Rz: Gospodarka się rozkręca, to szansa dla małych i średnich firm?

Agnieszka Wardak:

Kluczowa będzie struktura tego wzrostu. Dla małych i średnich przedsiębiorców motorem rozwoju jest konsumpcja, stąd ważna będzie kondycja gospodarstw domowych. Rozwój napędzany wzrostem konsumpcji idzie w różnych kierunkach, tworząc zapotrzebowanie na nowe usługi i produkty. Jeśli więc będziemy obserwowali poprawę kondycji gospodarki, jest to oczywiście szansa dla małych i średnich firm.

Czy firmy już się przygotowują do spodziewanego odbicia gospodarczego?

Gdy pojawia się zwiększony popyt, firmy dopasowują się do tego stopniowo. Jeden czy dwa miesiące lepszych wskaźników makroekonomicznych, a nawet korzystniejsze przewidywania rozwoju sytuacji, są dobrym sygnałem do zastanowienia się, co można robić za kilka miesięcy. Ale by zacząć inwestować i zwiększać swoje moce, firma musi mieć więcej zamówień i klientów.

Czyli na razie nie ma zwiększonego zainteresowania kredytami inwestycyjnymi?

Mamy początek roku, który ze względu na sezonowość nie jest czasem wzmożonej aktywności firm. W styczniu nigdy nie ma wysokiej akcji kredytowej, bo firmy zamykają i rozliczają rok poprzedni. Dopiero na przełomie pierwszego i drugiego kwartału będziemy mogli coś powiedzieć o trendzie w aktywności kredytowej sektora MSP.

Silne spowolnienie gospodarcze zmieniło nastawienie firm do usług bankowych?

Raczej nie. Zakres źródeł finansowania działalności, z których korzystają firmy, jest standardowy. To głównie kredyty obrotowe i inwestycyjne lub leasing. W 2013 r. wartość udzielonych kredytów wzrosła, ale jest nadal niższa niż przed 2008. Natomiast w leasingu widać wyraźny trend wzrostowy. Wciąż jednak duża jest grupa przedsiębiorstw, które korzystają tylko z własnych pieniędzy. Przede wszystkim to firmy najmniejsze, dla których zabezpieczeniem kredytu byłby majątek prywatny.

Aż 18 proc. małych i średnich firm to klienci PKO BP. Jak różnorodna to grupa?

Tak samo jak cały sektor. Mamy zdecydowanie najwięcej przedsiębiorstw handlowych i usługowych, w tym transportowych, ale tak naprawdę PKO BP obsługuje cały przekrój rynku.

Wasza oferta jest zróżnicowana w zależności od etapu rozwoju firmy?

Nasza oferta musi być dobrze dopasowana do profilu działalności czy wielkości obrotów. Mamy cztery podstawowe pakiety rachunków: dla firm rozpoczynających działalność to pakiet Debiut 18, gdzie są zerowe opłaty; dla większych firm – Rozwój, Komfort i Sukces. Dodatkowo mamy paczki branżowe, czyli dodatkowe usługi do rachunku. Na przykład paczkę „Handel i Usługi", w której kładziemy nacisk na ułatwienia rozliczeń i płatności bezgotówkowych z wykorzystaniem terminalu płatniczego POS, czy „Transport i Logistyka", w której istnieje możliwości wydania bezpłatnie nieograniczonej liczby kart debetowych, np. dla kierowców czy przedstawicieli handlowych. Karty umożliwiają również dokonywanie bezprowizyjnych wpłat we wpłatomatach banku. Dzięki temu przedstawiciel po przyjęciu gotówki może od razu zasilić rachunek firmowy.

Dla firm, zwłaszcza najmniejszych, najważniejsze są prostota oferty bankowej i szybki do niej dostęp.

Oferta PKO Banku Polskiego ma obie te cechy. Na przykład osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w ramach jednej bankowości elektronicznej mają dostęp do rachunku firmowego i prywatnego. Firmy prawa handlowego, których struktura zarządzania jest bardziej skomplikowana, korzystają z zaawansowanej, ale też bardzo klarownej w obsłudze bankowości elektronicznej. Ważne, że spośród czterech pakietów rachunków klient może sobie wybrać ten, który najbardziej pasuje do profilu i skali jego działalności.

Ostatnio cały sektor bankowy kładzie nacisk na małe i średnie firmy. Z czego to wynika?

W Polsce działa ok. 1,8 mln firm. Każda z nich musi mieć rachunek bankowy, by prowadzić rozliczenia z kontrahentami, ZUS czy urzędem skarbowym. Co więcej, jest to klient wielowymiarowy z punktu widzenia współpracy z bankiem – obsługi transakcyjnej, walutowej czy kredytowej. Przedsiębiorstwa mikro-, małe i średnie tworzą prawie 50 proc. polskiego PKB, są więc dla banków naturalnym i atrakcyjnym klientem.