Ubiegły rok upłynął pod hasłem konsolidacji rynku bankowego. Bezapelacyjnym liderem okazał się BZ WBK, który przejmując Kredyt Bank, przebojem wdarł się do wielkiej trójki (a obecnie czwórki) największych banków w Polsce (suma bilansowa każdego z nich przekracza 100 mld zł). Spółka chce więcej i już teraz zapowiada połączenie z należącym do hiszpańskiego właściciela polskim oddziałem Santander Consumer Banku.
Na przejęcia zdecydował się również Getin Noble, odkupując aż trzy mniejsze banki (Dexia, zorganizowana część DnB Nord i DZ Bank). PKO BP wyraził chęć przejęcia Nordei, a francuski BNP Paribas chce nabyć od holenderskiego Rabobanku BGŻ. Wreszcie podobną decyzję podjął niemiecki Deutsche Bank, którego dwa polskie oddziały (korporacyjny DB Polska i detaliczny DB PBC) połączyły się, tworząc jedenastą siłę na polskim rynku.
Czas na nadzorcę
Decyzje o wewnętrznym połączeniu oddziałów niemieckiej grupy czy przejęciu Getin Noble już zostały wdrożone w życie, natomiast połączenie BZ WBK z Kredyt Bankiem jest finalizowane.
– Z wielu procesów integracyjnych pozostaje nam jeszcze dokończenie procesu migracji danych klientów – przekonuje „Rz" Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK. – Proces ten zaczęliśmy w ostatnich miesiącach ubiegłego roku – mówi. Pozostałe trzy operacje są na razie wstrzymywane z powodu braku decyzji Komisji Nadzoru Finansowego.
Decyzja o przejęciu aktywów Nordei przez PKO BP powinna zapaść do końca I kwartału 2014 r. Kiedy KNF zabierze głos w sprawie pozostałych przejęć? – Za wcześnie na takie deklaracje – ucina Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF. – Oprócz standardowych elementów, takich jak zobowiązania inwestorskie, ważne będą wyniki przeglądu jakości aktywów przeprowadzanego przez EBC – podkreśla. Zdaniem analityków można się spodziewać, że decyzje zapadną najwcześniej w II kwartale 2014 r.