Banki nie mówią jednym głosem w sprawie przejmowania SKOK

Nie ma wątpliwości, że ewentualne upadłości są droższe zarówno dla systemu bankowego jak i systemu SKOK niż restrukturyzacja oparta na przejęciach przez ekonomicznie zdrowe podmioty - mówi Wojciech Kwaśniak, wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.

Aktualizacja: 15.04.2014 16:14 Publikacja: 15.04.2014 04:48

Banki nie mówią jednym głosem w sprawie przejmowania SKOK

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Czy przejmowanie najsłabszych kas przez banki to najlepsza opcja?

Nie ma wątpliwości, że ewentualne upadłości są droższe zarówno dla systemu bankowego jak i systemu SKOK niż restrukturyzacja oparta na przejęciach przez ekonomicznie zdrowe podmioty. Instytucje, które mają znaczący wpływ na rynek finansowy, tj. systemowo ważne, mają nie tylko przywileje, ale i obowiązki związane z ograniczaniem poziomu ryzyka systemowego, co wynika z obecnych europejskich standardów nadzorczych.

Dlaczego banki mają uczestniczyć w ratowaniu SKOK przejmując niektóre z nich?

Wynika to z obowiązującego prawa i sytuacji kas. Po pierwsze SKOK razem z bankami mają wspólny system gwarancji depozytów, a pod drugie ustawa o SKOK mówi wyraźnie jak ma wyglądać procedura ratowania kas. Najpierw jest brana pod uwagę  indywidualna restrukturyzacja, jeśli to nie jest możliwe, to powinno nastąpić przejęcie przez inny SKOK pod warunkiem spełnienia norm określonych prawem i decyzją KNF, a dopiero w następnej kolejności przez bank. Pamiętajmy też, że działamy w ramach prawa europejskiego. W lipcu ub.r. ogłoszono standard dotyczący restrukturyzacji instytucji kredytowych w UE i z informacji uzyskanych w MF wynika, że Komisja Europejska zatwierdziła program związany z restrukturyzacją systemu SKOK w oparciu o zewnętrzne wsparcie środkami pomocy publicznej. Zarówno środki Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, jak i zwolnienia podatkowe są w rozumieniu przepisów unijnych wsparciem z wykorzystaniem środków publicznych.

Według naszych informacji KNF zwrócił się do banków z pytaniem czy wzięłyby udział w ratowaniu SKOK  przejmując najsłabsze kasy. Dlaczego już teraz bierzecie pod uwagę tą ostatnią z przewidzianych w ustawie metod ratowania?

Z ogólnodostępnych informacji wynika, że sytuacja SKOK jest złożona. Jest grupa w pełni zdrowych SKOK, która zarówno przed wprowadzeniem nowych zasad rachunkowości jak i obecnie mieści się w tym pojęciu. Jest grupa, która może się restrukturyzować o własnych siłach gdzie tylko w ostatnim miesiącu zatwierdziliśmy cztery programy naprawcze do w pełni samodzielnej realizacji i ta grupa może się powiększyć. Ale jest też grupa instytucji, która będzie mogła przeprowadzić w racjonalnym czasie efektywne postępowanie naprawcze przy wsparciu finansowym Kasy Krajowej. Niestety są również takie kasy, w których skala  problemów jest na tyle duża, że jedynym rozwiązaniem jest przejęcie ich przez inną zdrową i sprawną instytucję.  W naszym przekonaniu osoby oszczędzające w systemie SKOK zasługują na nie gorsze traktowanie niż klienci oszczędzający w bankach, tym bardziej, że mają wspólny system ochrony depozytów. Stąd mając na uwadze kryteria ustawowe związane z procesem restrukturyzacji kas, KNF ogłosiła warunki, które w jej ocenie powinny spełniać zarówno SKOK jak i banki,  które chcą uczestniczyć w ewentualnych przejęciach restrukturyzowanych kas. To jest konieczne dla  bezpieczeństwa połączonych struktur, tak aby mogły one funkcjonować efektywnie w sposób trwały. To oznacza, że zdaniem Komisji nie jest możliwa restrukturyzacja polegająca na łączeniu dwóch słabych finansowo instytucji. Naszym zdaniem optymalnym działaniem jest działanie prowadzące do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich klientów zagrożonego SKOK, czemu służy przejęcie całości przedsiębiorstwa.

Jednocześnie stanowisko Kasy Krajowej zakłada, że nie będzie ona wspierać restrukturyzacji tych kas, które miałyby być ewentualnie przejęte przez banki.

Ile instytucji zgłosiło gotowość do przejmowania kas?

Tego nie mogę powiedzieć, ale są takie podmioty, które nie wykluczają takiego udziału. Postawa banków w tym kontekście jest zróżnicowana. W trzech kasach został wprowadzony zarząd komisaryczny, obecnie sytuacja finansowa tych SKOK jest już ustalona i jesteśmy na etapach  restrukturyzacji zmierzających do rozstrzygnięć odnośnie ewentualnego ich przejmowania przez SKOK lub banki. Dlatego jest naturalne w świetle kryteriów ustawowych, że pytamy potencjalnie zainteresowane podmioty czy są zainteresowane udziałem w takich przejęciach.

A do ilu banków nadzór wysłał zapytania o to czy są zainteresowane przejęciem kas?

Chodzi o banki, które z uwagi na ich pozycję rynkową płacą najwyższe składki do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz mają obowiązki odnoszące się do działań uwzględniających potrzebę ograniczania poziomu ryzyka systemowego.  Jeśli duża, dobrze zarządzana i skapitalizowana instytucja przejmie mały SKOK jest ogromne prawdopodobieństwo udanego przejęcia, które zapewnia bezpieczeństwo klientów restrukturyzowanej kasy.

Bo nawet jeśli bank będzie musiał spisać taki przejęty SKOK w całości  na straty, to tego nie odczuje?

Stan każdego podmiotu jest ustalany przez zarządcę komisarycznego oraz audytorów wybranych i opłaconych przez Komisję, tak aby nie obciążać finansów kasy. Dlatego każdy podmiot, który jest zainteresowany przejęciem  może kontaktując się z zarządcą komisarycznym zapoznać się z dokumentacją, a także ewentualnie przeprowadzić własne due dilligence i podjąć samodzielną decyzję.

Ja rozumiem, że są różne grupy interesów i są tacy w systemie bankowym oraz SKOK, którzy z zasady mówią, że nie chcą przejmować żadnych SKOK, ale też i banków, bo ich strategia jest oparta na wzroście organicznym, ale są też podmioty  potencjalnie  zainteresowane przejęciami na rynku.  Tak jak nie wszystkie podmioty udzielały w przeszłości kredytów walutowych czy oferowały tzw.  lokaty antybelkowe lub skomplikowane produkty strukturyzowane, tak i w procesach restrukturyzacji w sektorze finansowym stanowiska są różne. Prawem organu nadzoru jest pytanie o te strategie, a także dokonywać ocen zachowań podmiotów podlegających nadzorowi i osób nimi kierujących, bo to wynika z prawa i jednolitych standardów nadzorczych UE, w obrębie których polski nadzór działa od 2011 r.

Czy tylko banki spełniają warunki postawione potencjalnym przejmującym czy są SKOKi, które byłyby zdolne do przejęcia słabszych kas?

Są takie  kasy, które spełniają kryteria opublikowane przez Komisję, ale niektóre mówią jasno, że są przygotowane do ewentualnego udziału w restrukturyzacji małych podmiotów, ale nie mogą przejąć takich, których skala działania przekracza ich możliwości. Proces ten zależny jest od skali możliwego wsparcia finansowego przez Kasę Krajową.

Czy poza środkami BFG są inne źródła, które mogą być przeznaczone na pomoc SKOK?

Oczywiście. System SKOK to nie tylko pojedyncze kasy i Kasa Krajowa, ale też szereg innych  podmiotów utworzonych z wykorzystaniem środków systemu. Prosimy Kasę Krajową, aby  jak najszybciej zaangażowała  środki pozyskane z podmiotów, które nie są fundamentalnie ważne dla funkcjonowania wszystkich kas, w restrukturyzację kas, które tego wymagają.

Czy nadzór oczekuje od  banków, które mają w planach przejęcia i fuzje, zaangażowania w ratowanie SKOK?

Osobiście nie ukrywałem własnej opinii, że jeśli ktoś ogłasza w strategii, że chce dążyć do zwiększenia koncentracji  udziałów rynkowych nie poprzez wzrost organiczny, ale przez przejęcia, to pojawia się pytanie kogo on chce przejmować i jak wpłynie to na przyszłą stabilność rynku.  Czy chce przejmować słabe podmioty? W sytuacji odwrotnej byłoby z kolei tak, że ktoś dążyłby do przejmowania najbardziej efektywnych podmiotów, wywierałby rosnącą presję konkurencyjną na słabych, tak aby szybciej upadli, a najlepiej gdyby za upadłość tych instytucji zapłacił ktoś inny – najlepiej podatnicy. Dlatego trzeba zadać pytanie czy to wynika z polityki i strategii wybranych grup międzynarodowych obecnych na polskim rynku? Jeśli tak to byłoby to sprzeczne z obecnymi standardami w UE. Nie wyobrażam też sobie, żeby taką postawę prezentowały banki zależne od państwa, bo to by oznaczało, że kwestionują one wynikające z polityki państwa i decyzji Parlamentu ustawy określające zasady restrukturyzacji, w tym zasady restrukturyzacji zatwierdzone przez Komisję Europejską.

A pomysł utworzenia „bad banku" zbierającego złe kredyty bierze Pan pod uwagę?

O tzw. „bad banku" jako nadzór mówimy przecież już od 2 lat, a nawet wcześniej gdy jeszcze działał GINB, tylko że do nas nie wpłynął żaden wniosek w sprawie utworzenia takiej instytucji, ani w sprawie przekształcenia w nią którejś z już istniejących. My chętnie taki wniosek rozpatrzymy. Mogę nawet zadeklarować, że  w ekspresowym tempie tylko najpierw musi on wpłynąć. Poza tym  przecież to nie nadzór dysponuje jakimikolwiek środkami finansowymi, z których można utworzyć taki bank. My twierdzimy, że jeśli chodzi o restrukturyzację banków czy SKOK,  to warto mieć w dyspozycji cały katalog instrumentów. „Bad bank"  to też nie jest zbawienie dla każdej restrukturyzacji. Taki model wykorzystuje się do restrukturyzacji przypadków dużych, złożonych, a nie takich które np. w bankowości spółdzielczej na przestrzeni ostatnich 15 lat przeprowadziliśmy kilkaset. Na razie nie ma tego co jest wymagane przez prawo do utworzenia „bad banku", czyli ojców założycieli i kapitału. Trzeba sobie odpowiedzieć również na pytanie w jaki sposób chcemy restrukturyzować SKOK, tak aby za 2-3 lata nie trzeba było angażować kolejnych znacznie większych niż obecnie środków finansowych na ich restrukturyzację.

Kasa Krajowa  narzeka, że nie jest wystarczająco informowana  o planach dotyczących restrukturyzacji ...

To jest zaskakująca opinia podmiotu, który wykonywał funkcje nadzorcze wobec systemu, a obecnie  jest aktywnym uczestnikiem wszystkich postępowań administracyjnych. My z  zasady do każdego postępowania ich dopuszczamy  jeśli taki wniosek składa. Przekazujemy korespondencję w sprawie wszystkich postępowań, które jej dotyczą jako podmiotu przez nas nadzorowanego, a także tych które dotyczą poszczególnych SKOK. Staramy się ze zrozumieniem odnosić się do nowej sytuacji, w której jest obecnie system SKOK, ale jesteśmy obowiązani do egzekwowania obowiązków określonych prawem.

Kiedy można się spodziewać pierwszych przejęć SKOK przez inne instytucje?

W pierwszym półroczu, bo jeśli nie, to grozi gorszy scenariusz.

Czy w tych najbliższych przejęciach będą uczestniczyć  banki czy też przez inne kasy?

To się okaże w poszczególnych przypadkach. Jesteśmy obecnie mocno zaawansowani zwłaszcza w odniesieniu do trzech  kas, w których są zarządcy komisaryczni. Pozostałe postępowania są na dalszym etapie.

Komisja oceni ostatecznie sytuację tych trzech kas i  podejmie w oparciu o obowiązki wynikające z ustawy decyzję  który element restrukturyzacji wybiera: czy zawieszenie ich działalności, czy przejęcie przez konkretny podmiot. Obydwa z tych rozwiązań w świetle przepisów prawa dają pełne bezpieczeństwo osobom, które posiadają w kasach swoje oszczędności. Jeżeli część banków kwestionuje swój udział w restrukturyzacji, a dodatkowo twierdzi,  że jest to opinia całego środowiska, a my wiemy że tak nie jest, to de facto działają w kierunku obciążenia całego sektora bankowego oraz siebie  kosztami  ewentualnych wypłat gwarancji depozytów ze środków BFG.

Z jakich zobowiązań inwestorskich nie wywiązał się Abris, akcjonariusz FM Banku PBP, że KNF zabronił wykonywanie prawa głosu i nakazał sprzedaż akcji?

Postępowanie administracyjne trwało kilka miesięcy, strona była o nim powiadomiona. Aktywnie uczestniczyła w postępowaniu i zapoznała się z aktami sprawy zgromadzonymi w postępowaniu, co poprzedza wydanie decyzji przez KNF. Gdy inwestor zapozna się z decyzją i uzasadnieniem, przysługuje mu  prawo wniesienia o ponowne rozpatrzenie sprawy, a potem także odwołanie do WSA.

Komunikat był jednak enigmatyczny...

Komunikat był bardzo konkretny. Decyzja nie dotyczy banku, ale akcjonariusza, który w banku posiada pozycję dominującą. Dotyczy ważnych spraw związanych ze złożonymi przed KNF zobowiązaniami, których realizacja w ocenie Komisji nie była należyta i mogła wpływać na ostrożny i stabilny rozwój banku. Decyzja została podjęta jednogłośnie.

Komisja przykłada wielką wagę do tego co oświadczają władze banku, a w szczególności osoby lub również osoby czy podmioty posiadające akcje banku i wywierające znaczny wpływ na ich działalność, szczególnie te które mają dominujący wpływ na stabilny rozwój banków. Nie jest możliwe jednostronne odstąpienie od tych zobowiązań bez porozumienia z Komisją. Jeśli w tym przypadku inwestor będzie chciał ujawnić zobowiązania, które złożył lub decyzję Komisji, to nie ma ku temu przeszkód.

Czy zobowiązanie wobec KNF Rabobanku do połączenia BGŻ i Rabobank Polska może być uchylone w związku z tym, podpisano umowę sprzedaży BGŻ grupie BNP Paribas?

Te zobowiązania nadal obowiązują, bo nikt ich nie uchylił. W tej sytuacji Komisja nie czuje się komfortowo, bo spotkała się z jednostronnym zamiarem odstąpienia od tych zobowiązań. Rabobank po zawarciu wstępnego porozumienia co do sprzedaży BGŻ, zwrócił się do Komisji o odstąpienie od tych zobowiązań i to jest obecnie przedmiotem analizy. Niezależnie od tego jest rozpatrywany formalny wniosek , który złożył BNP o zgodę na przejęcie BGŻ. Każda sprawa ma swoją procedurę i swoje tempo. Czas pokaże jaki będzie efekt.  Niezależnie od przywołanego przypadku jest wątpliwe, aby nadzór mógł tolerować sytuację, w której jakikolwiek inwestor krajowy czy międzynarodowy nie przestrzegał ważnych zobowiązań i to w sytuacji niestabilności na rynkach finansowych. Jeśli mówimy o inwestorach z obszaru Unii Europejskiej, nie może być akceptacji dla stosowania  innych standardów na macierzystych, dużych rynkach  i innych w Polsce. Dlatego dokonywane zmiany w nadzorze w UE służyć będą jednolitym standardom nadzorczym zapewniającym ostrożne i stabilne funkcjonowanie banków europejskich.

Jakie  jeszcze kryteria nadzór będzie brał pod uwagę przy ocenie inwestorów?

Trwa obecnie europejski proces badania jakości aktywów banków oraz stress testów i ich wyniki będą brane pod uwagę w kontekście potencjalnych zmian właścicielskich na polskim rynku. Na pewno nie będziemy akceptować projektów, w których następowałaby zamiana inwestora lepszego na gorszego. Warto też wspomnieć, że w europejskim badaniu, w którym uczestniczymy bezpośrednio weźmie udział 15 polskich banków, ale jest możliwość powiększenia  tej grupy i co najmniej jeden bank zostanie dołączony do tej listy. Oznacza to, że tym badaniem objętych zostanie przeszło 70 proc. aktywów polskiego sektora bankowego. Badania jakości aktywów skończą się w lipcu, a stress testy w październiku. Jesteśmy przekonani, że zarówno nasz udział, jak i wyniki służyć będą dalszemu wzmocnieniu zaufania do polskiego systemu bankowego.

Kiedy będzie ostateczna wersja rekomendacji U dotyczącej sprzedaży produktów bankowo-ubezpieczeniowych?

Jeszcze w pierwszym półroczu.

Będą duże zmiany w stosunku do projektu?

Zebraliśmy opinie do projektu. Zdaniem jednych instytucji projekt jest nadmiernie restrykcyjny, a zdaniem innych jest nadmiernie liberalny. Pewne korekty będą, ale nie będą to znaczące zmiany. Planujemy jeszcze dodatkowe spotkanie z uczestnikami rynku.

Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia
Banki
Kolejna awaria w największym polskim banku w ciągu dwóch dni
Banki
Bank centralny Rosji wspomaga wojnę Putina
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
Click to Pay podbija polski rynek - Mastercard rozszerza nowy standard płatności kartą w internecie