Zysk banków w 2014 roku powinien być lepszy niż przed rokiem

W 2013 r. na 27 banków, które podały rezultaty finansowe, 18 poprawiło wynik netto, był on gorszy w przypadku ośmiu banków.

Po dwóch miesiącach tego roku banki zarobiły netto 2,61 mld zł, o 6,9 proc. mniej niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych Komisji Nadzoru Finansowego.

Wynik odsetkowy był wyższy o blisko 12 proc., a prowizyjny spadł z kolei o 1 proc. Zdecydowanie wyższe były odpisy aktualizacyjne, które zwyżkowały aż o 11 proc. Koszty działania wzrosły tylko o 0,8 proc.

Wynik odsetkowy w górę

– Wyniki po dwóch miesiącach tego roku pokazują wprawdzie spadek zysku netto, ale jest on spowodowany głównie pogorszeniem pozycji „pozostałe przychody" i prawdopodobnie kryje się za tym spadek wyniku handlowego z obligacji. Widoczny jest też wzrost rezerw, ale to efekt rosnącej akcji kredytowej, bo jakość portfela nie spada – ocenia Tomasz Bursa, partner w Opti Capital.

Zobacz wyniki banków po IV kwartale 2013 r. - PDF

Według oczekiwań bankowców oraz nadzorcy cały 2014 rok powinien być co najmniej tak dobry jak poprzedni, kiedy sektor zarobił na czysto 15,3 mld zł, w tym banki komercyjne 14,4 mld zł.

18,4 proc. wyniesie według banków w tym roku wzrost wartości kredytów udzielanych przedsiębiorstwom

– Wyniki sektora bankowego w 2014 r. powinny być nie gorsze niż w 2013 r. Decydujące będzie tempo wzrostu gospodarczego i rozwoju akcji kredytowej, wciąż w środowisku niskich stóp procentowych, ale przy niższych kosztach ryzyka – mówi „Rz" Wojciech Kwaśniak, zastępca przewodniczącego KNF.

Z planów przekazanych do Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że łącznie zysk netto w sektorze banków komercyjnych na koniec 2014 r. ma wynieść 14,6 mld zł, czyli ma być o 1,1  proc. wyższy niż w 2013 r.

Oczekiwania analityków są znacznie wyższe. – Zakładam, że w całym 2014 r. zysk sektora bankowego może wzrosnąć o 5–10 proc. Wynik odsetkowy może się zwiększyć o 10 proc., a jego poprawa będzie widoczna zwłaszcza w pierwszej połowie roku. Wynik z opłat i prowizji może wzrosnąć w granicach 3–4 proc., co przy spadających przychodach z interchange oraz zmianach w bancassurance byłoby i tak niezłym rezultatem – przewiduje Tomasz Bursa.

Jego zdaniem rezerwy mogą się zwiększyć o 8–10 proc., ale ich wzrost w ujęciu wartościowym będzie skutkiem rosnącej akcji kredytowej. Negatywnie zadziała efekt związany ze spadkiem wyceny obligacji posiadanych przez banki – w skali sektora może to być ubytek rzędu 1 mld zł. Gdyby nie to, zysk sektora wzrósłby jeszcze bardziej – uważa Bursa.

Szefowie banków zwracają uwagę, że największe ryzyko tkwi w otoczeniu zewnętrznym i gospodarce globalnej. Banki spodziewają się ożywienia akcji kredytowej. Portfel kredytów ma się zwiększyć o 9,3 proc., ale największy wzrost jest oczekiwany w sektorze przedsiębiorstw (o 18,4 proc.). Znacznie ostrożniejsze plany wzrostu akcji kredytowej dotyczą gospodarstw domowych (o 5 proc.). Tu finansiści najbardziej liczą na ożywienie w pożyczkach konsumpcyjnych. I te przewidywania już znajdują potwierdzenie w ostatnich danych NBP.

Wiara ?w kredyty dla firm

W I kwartale 2014 r. portfel kredytów dla przedsiębiorstw powiększył się najbardziej od pięciu lat, a dynamika była najwyższa od listopada 2012 r.

Jest jednak druga strona medalu, czyli depozyty, które rosną, ale wolno. Banki szukają nowych źródeł finansowania, zwłaszcza długoterminowych. Jednym z narzędzi mają być listy zastawne emitowane przez banki hipoteczne. Trwają prace nad zlikwidowaniem barier prawnych, które ograniczały rozwój tych papierów. Obecnie działają tylko dwa takie banki:  mBank Hipoteczny oraz Pekao Bank Hipoteczny. Z kolei PKO BP pracuje nad uruchomieniem swojego banku hipotecznego.

Dobre perspektywy dla sektora widzi także agencja ratingowa Standard & Poor's. Jej eksperci zauważają, że chociaż ostatnie obniżki stopy referencyjnej przez Radę Polityki Pieniężnej miały negatywny wpływ na rentowność banków, to i tak utrzymuje się ona na wysokim poziomie. S&P jest także przekonana, że toczący się obecnie proces konsolidacyjny wzmocni pozycję banków i dodatkowo ograniczy możliwość wejścia na rynek nowych graczy.

Przypomnijmy, że na początku stycznia ub.r. BZ WBK połączył się z Kredyt Bankiem. Z kolei od 1 lipca 2013 r. wcześniej działające osobno FM Bank i PBP działają już jako połączona instytucja. Również Deutsche Bank Polska zdecydował się na prezentowanie wyników dla połączonego banku, choć fuzja prawna nastąpiła w styczniu 2014 r.

W tym roku będą kolejne fuzje. PKO BP sfinalizował przejęcie Nordea banku, a fuzja prawna jest zaplanowana na początek października. W skład grupy BZ WBK wejdzie Santander Consumer Bank.