Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) zastanawia się, czy pozostałe państwa wspólnoty powinny skorzystać z tego przykładu.
- Inwestorzy chcą wiedzieć, czy odbiją się na nich problemy kapitałowe banków na różnych poziomach struktury - wskazuje Piers Haben, dyrektor nadzoru w EBA. Podkreśla on, że jego instytucja musi zorientować się jakie informacje są właściwe w tej kwestii.
W przeciwieństwie do innych państw Dania publikuje indywidualne wymogi kapitałowe dla poszczególnych banków Dzięki temu można uzyskać inny obraz finansowego zdrowia określonej instytucji niż przez porównanie określonego wskaźnika z minimalnym standardem w branży. Duńskie podejście zainspirowało kilka innych państw, w tym Szwecję.
EBA, która opracowuje wytyczne dla europejskich nadzorców przyznaje, że zalety regionalnego obowiązującego standardu sprawozdawczości są analizowane, ponieważ struktura kapitałów banków komplikuje się a poszczególne instytucje emitują nowe typy instrumentów.
Szef duńskiego Urzędu Nadzoru Finansowego (FSA) zwraca uwagę na ryzyko, że inwestorzy zaangażują mniej kapitału jeśli nie będzie przejrzystości w kwestii mechanizmów , które potencjalnie mogą wpływać na wypłatę dywidendy czy innych świadczeń. A właśnie te elementy uwzględniają indywidualne wymogi kapitałowe.