Partia Republikańska ma być kolejnym członkiem Zjednoczonej Prawicy

Zjednoczona Prawica planuje się wkrótce poszerzyć. A PiS ustaliło nową datę kongresu wyborczo-statutowego. Ma się odbyć w lipcu.

Aktualizacja: 19.05.2021 07:25 Publikacja: 18.05.2021 19:27

Zjednoczona Prawica może powiększyć się o ugrupowanie Adama Bielana (na zdjęciu z Jarosławem Kaczyńs

Zjednoczona Prawica może powiększyć się o ugrupowanie Adama Bielana (na zdjęciu z Jarosławem Kaczyńskim)

Foto: STEFAN MASZEWSKI/REPORTER

Partia Republikańska – zarejestrowana już w styczniu tego roku – ma być kolejnym członkiem Zjednoczonej Prawicy. Tak przynajmniej wygląda plan, o którym dowiedziała się „Rzeczpospolita". Środowisko Adama Bielana pozostaje cały czas w sporze z Porozumieniem Jarosława Gowina, który może potrwać jeszcze długie miesiące. – Plany dotyczące tej partii ruszyły z miejsca po sporze o wybory kopertowe w 2020 roku – mówi nasz dobrze poinformowany rozmówca.

W ubiegłą sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński zaskoczył opinię publiczną, mówiąc w trakcie prezentacji Polskiego Ładu, że Zjednoczona Prawica może się wkrótce poszerzyć. Chodzi właśnie o Partię Republikańską, z którą formalnie połączy się Porozumienie Bielana. W skład „starej/nowej" formacji wejdą wyrzuceni z Porozumienia Jarosława Gowina posłowie, w tym Kamil Bortniczuk, Michał Cieślak, Jacek Żalek, oraz dotychczasowi wiceprezesi Porozumienia Karol Rabenda i Magdalena Błeńska czy zastępca sekretarza generalnego Marcel Klinowski.

O rejestracji Partii Republikańskiej „Rzeczpospolita” pisała w marcu tego roku, chociaż wtedy plany z nią wiązane nie były jeszcze ujawnione. Partia Republikańska (Republikanie) ma konsolidować różne środowiska po prezentacji Polskiego Ładu przez Zjednoczoną Prawicę.

Czas do kongresu

Ekspansja Zjednoczonej Prawicy to jeden z obecnie dyskutowanych w sferze politycznej tematów. Głównym jest prezentacja Polskiego Ładu oraz zakrojona na szeroką skalę kampania informacyjna, która ma potrwać do planowanego na 3 lipca kongresu wyborczo-statutowego PiS. To będzie podsumowanie pierwszego półrocza. Politycy PiS twierdzą, że Polski Ład to zastrzyk paliwa i energii politycznej potrzebnych do końca kadencji, a już na pewno na najbliższe miesiące.

Jak już pisała „Rzeczpospolita", poza ponownym wyborem prezesa partię czekają zmiany wewnętrzne i przebudowa, a do tego konieczna jest zmiana statutu. Kilka dni po po kongresie zbierze się Rada Polityczna, która wybierze m.in. wiceprezesów partii. PiS planuje, że wakacje będą czasem spokojniejszym, za to w drugiej połowie roku Sejm czeka najbardziej intensywny etap pracy związany z realizacją Polskiego Ładu i wielu istotnych ustaw. Niektóre trafią pod obrady rządu już w tym tygodniu, np. te dotyczące części zdrowotnej programu. Całość ma obejmować 100 lub nawet więcej ustaw.

Wszystko więc wskazuje na to, że Sejm będzie się zbierał częściej niż raz w miesiącu, jak jest obecnie. W kuluarach politycy PiS przyznają, że niektóre szczegóły ustawowych projektów będą jeszcze szlifowane, m.in. w trakcie wspomnianych wcześniej konsultacji i debat, ale kluczowe zasady – jak wprowadzenie progresji podatkowej – są „wyryte w kamieniu".

Zmiany w ordynacji i sądownictwie?

PiS prowadzi też rozmowy w sprawie podpisania porozumienia programowego ze środowiskiem Pawła Kukiza. Toczą się m.in. rozmowy o zmianie ordynacji wyborczej. Pada hasło „ordynacji mieszanej". Nie jest jednak jasne, czy i kiedy do wprowadzenia takich zmian dojdzie, chociaż PiS dysponuje licznymi analizami pokazującymi różne warianty takiej ordynacji. W niektórych z nich PiS zdobywa kilkadziesiąt mandatów więcej w porównaniu z wynikami poprzednich wyborów. Porozumienie z Pawłem Kukizem może być kwestią najbliższych kilku tygodni.

W środowisku Zjednoczonej Prawicy toczą się też rozmowy dotyczące innych zmian. Jak wynika z informacji, które przekazują politycy PiS, kierownictwo partii ma „przychylne baczenie" na jeden z projektów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który zakłada spłaszczenie struktury sądów. Nie wiadomo jednak, kiedy ten projekt miałby trafić do Sejmu ani czy uzyska poparcie całej Zjednoczonej Prawicy. Jego pojawienie się na pewno zmieniłoby sytuację polityczną.

Politycy Solidarnej Polski od kilkunastu miesięcy mówią o kolejnych projektach ustaw zmieniających sądownictwo, jak np. właśnie kwestia spłaszczenia struktury sądów. Prace nad różnymi rozwiązaniami i analizy z tym związane trwają od dłuższego czasu.

Partia Republikańska – zarejestrowana już w styczniu tego roku – ma być kolejnym członkiem Zjednoczonej Prawicy. Tak przynajmniej wygląda plan, o którym dowiedziała się „Rzeczpospolita". Środowisko Adama Bielana pozostaje cały czas w sporze z Porozumieniem Jarosława Gowina, który może potrwać jeszcze długie miesiące. – Plany dotyczące tej partii ruszyły z miejsca po sporze o wybory kopertowe w 2020 roku – mówi nasz dobrze poinformowany rozmówca.

W ubiegłą sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński zaskoczył opinię publiczną, mówiąc w trakcie prezentacji Polskiego Ładu, że Zjednoczona Prawica może się wkrótce poszerzyć. Chodzi właśnie o Partię Republikańską, z którą formalnie połączy się Porozumienie Bielana. W skład „starej/nowej" formacji wejdą wyrzuceni z Porozumienia Jarosława Gowina posłowie, w tym Kamil Bortniczuk, Michał Cieślak, Jacek Żalek, oraz dotychczasowi wiceprezesi Porozumienia Karol Rabenda i Magdalena Błeńska czy zastępca sekretarza generalnego Marcel Klinowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego
Polityka
Andrzej Szejna: Prawo weta w UE? Nie ma zgody na całkowitą rezygnację
Polityka
PiS chce odwołania minister środowiska. "Każda decyzja to chaos i niekompetencja"
Polityka
Kowal: Głos na PiS w wyborach europejskich? W dużym stopniu głos na Putintern
Polityka
Andrzej Duda ułaskawił byłych agentów CBA. "Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS"