Reklama

Wikingowie porzucili Grenlandię, bo zabijali za dużo morsów?

Przyczyny upadku osad wikingów na Grenlandii i zniknięcie mieszkających tam wikingów jest jedną z nierozwiązanych do dziś zagadek historycznych. Według autorów artykułu opublikowanego właśnie w "Quaternary Science Reviews" wikingowie mogli być zmuszeni opuścić Grenlandię w wyniku zbyt intensywnego pozyskiwania kłów morsów.

Aktualizacja: 07.01.2020 11:49 Publikacja: 07.01.2020 11:25

Wikingowie porzucili Grenlandię, bo zabijali za dużo morsów?

Foto: stock.adobe.com

arb

We wczesnym średniowieczu kły morsów były uważane za najcenniejszy z zasobów Grenlandii. Z kłów tych zwierząt wykonywano m.in. krucyfiksy i figury szachowe. Jak zauważają autorzy artykułu w "Quaternary Science Reviews" osady wikingów na Grenlandii dysponowały niemal całkowitym monopolem jeśli chodzi o pozyskiwanie tego surowca.

Jednak cenny zasób, który przyczyniał się do dobrobytu osad wikingów w Grenlandii mógł jednocześnie doprowadzić do upadku tamtejszej społeczności przybyszów z Skandynawii. Spadek popytu na kły morsów w połączeniu z uzależnieniem wikingów z Grenlandii od sprowadzanych z Europy żelaza i drewna oznaczał, że wikingowie musieli pozyskiwać coraz więcej kłów morsów, zapuszczając się coraz bardziej na północ wyspy - wyprawy te były niebezpieczne, a przy tym zyski z nich były coraz mniejsze.

Międzynarodowy zespół badaczy z Wielkiej Brytanii i Norwegii przeanalizował 67 fragmentów kości morsa datowanych na XI-XV wiek. Na podstawie badania izotopami węgla i badania DNA określono płeć i miejsce, z którego pochodziło zwierzę.

Ponadto badacze przeanalizowali trendy panujące w rzemiośle wskazujące na to, kiedy dana kość była wykorzystana przez ludzi do produkcji.

Badania wykazały, że im bliżej XV wieku tym częściej kły morsów pozyskiwano z populacji zwierząt zamieszkujących obszar położony wokół Morza Baffina w północno-zachodniej części Grenlandii. Teorię, iż wikingowie zaczęli zapuszczać się tak daleko w czasie polowań na morsy potwierdza to, że - jak wynika z badań archeologicznych - w XIII-XIV w osadach inuickich zaczęły pojawiać się nordyckie artefakty. 

Reklama
Reklama

Ponadto wraz z upływem czasu wikingowie coraz częściej polowali na samice morsów, których kły są mniejsze niż kły samców - mógł to być efekt nadmiernego zmniejszenia liczebności samców morsów w wyniku wcześniejszych polowań.

W tym samym czasie coraz częściej na europejskim rynku pojawiała się kość słoniowa pochodząca z Afryki, która konkurowała z kłami morsów.

Według autorów artykułu wszystkie te czynniki sprawiły, że w pewnym momencie polowanie na morsy przestało być opłacalne, a wikingowie porzucili osady w Grenlandii, których gospodarka była uzależniona od zysków z handlu tym surowcem.

We wczesnym średniowieczu kły morsów były uważane za najcenniejszy z zasobów Grenlandii. Z kłów tych zwierząt wykonywano m.in. krucyfiksy i figury szachowe. Jak zauważają autorzy artykułu w "Quaternary Science Reviews" osady wikingów na Grenlandii dysponowały niemal całkowitym monopolem jeśli chodzi o pozyskiwanie tego surowca.

Jednak cenny zasób, który przyczyniał się do dobrobytu osad wikingów w Grenlandii mógł jednocześnie doprowadzić do upadku tamtejszej społeczności przybyszów z Skandynawii. Spadek popytu na kły morsów w połączeniu z uzależnieniem wikingów z Grenlandii od sprowadzanych z Europy żelaza i drewna oznaczał, że wikingowie musieli pozyskiwać coraz więcej kłów morsów, zapuszczając się coraz bardziej na północ wyspy - wyprawy te były niebezpieczne, a przy tym zyski z nich były coraz mniejsze.

Reklama
Archeologia
Nowe badania. Ludzie wrócili do życia w ruinach Pompejów
Archeologia
Grobowiec władcy Majów odkryty w Belize. Znalezisko rzuca nowe światło na starożytny świat Mezoameryki
Archeologia
Ważne odkrycie archeologów w Egipcie. Odsłonięto zaginione miasto
Archeologia
Naukowcy rozwiązali zagadkę czaszki „Smoczego Człowieka”. „Wyjaśniliśmy część tajemnic"
Archeologia
Zaskakujące znalezisko na budowie S17. Archeolodzy odkryli szczątki mamuta
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama