Aplikantka mogła zostać notariuszem, choć brakowało zaświadczenia o odbyciu aplikacji - wyrok NSA

Ten, kto zda egzamin, a jego wynik nie został podważony, może być powołany na stanowisko notariusza.

Aktualizacja: 27.11.2018 06:51 Publikacja: 27.11.2018 06:29

Aplikantka mogła zostać notariuszem, choć brakowało zaświadczenia o odbyciu aplikacji - wyrok NSA

Foto: Adobe Stock

Brak zaświadczenia o odbyciu aplikacji notarialnej z powodu niezaliczenia kolokwium uniemożliwiał powołanie na stanowisko notariusza.

Mimo to minister sprawiedliwości mianował w 2015 r. na stanowisko notariusza aplikantkę, która nie uzyskała wspomnianego zaświadczenia, i wyznaczył siedzibę kancelarii notarialnej. Zrobił tak wbrew opinii Izby Notarialnej w Lublinie, która wskazywała, że powodem odmowy wydania zaświadczenia było niezaliczenie kolokwium organizowanego przez Izbę w trakcie aplikacji notarialnej. Nie spełniła się więc jedna z przesłanek ustawy – Prawo o notariacie: odbycie aplikacji.

Minister stwierdził, że pomimo braku zaświadczenia przewodniczący komisji egzaminacyjnej ds. aplikacji notarialnej dopuścił aplikantkę do egzaminu notarialnego, który zdała. Skoro brak zaświadczenia o odbyciu aplikacji notarialnej nie był przeszkodą do dopuszczenia do egzaminu, nie może wykluczać powołania na stanowisko notariusza – dowodził.

Mimo to w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie oraz w skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego Izba Notarialna w Lublinie argumentowała, że ocena, czy kandydatka na stanowisko notariusza daje rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu, powinna obejmować również merytoryczne przygotowanie do wykonywania zawodu notariusza. Powołanie na stanowisko notariusza osoby, która nie odbyła aplikacji notarialnej, nie daje takiej rękojmi. Nie zmienia tego fakt, że przewodniczący komisji egzaminacyjnej dopuścił kandydatkę do egzaminu notarialnego.

WSA oddalił skargę, a NSA oddalił skargę kasacyjną. NSA zgodził się z sądem pierwszej instancji, że na stanowisko notariusza została powołana osoba, która zdała egzamin notarialny, a jego wynik nie został podważony.

Z przepisów prawa o notariacie nie wynika, że koniecznym załącznikiem do wniosku kandydata na notariusza jest zaświadczenie o odbyciu aplikacji. Dla oceny spełnienia warunków z tej ustawy nie miało znaczenia, czy kandydatce je wydano. Niedołączenie zaświadczenia do wniosku z tego powodu, że organ korporacyjny odmówił jego wydania, nie mogło być przeszkodą do wydania decyzji o mianowaniu na stanowisko notariusza – orzekł NSA.

Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił też uwagę, że zmieniając w 2018 r. prawo o ustroju sądów powszechnych, zmieniono również przepis w prawie o notariacie dotyczący zaświadczeń. Zgodnie z jego obecnym brzmieniem wymóg przedstawiania zaświadczeń nie dotyczy osób, które przed wejściem nowelizacji w życie, czyli przed 8 sierpnia 2018 r., uzyskały pozytywną ocenę z egzaminu wstępnego na aplikację notarialną, zostały wpisane na listę aplikantów notarialnych, zostały dopuszczone do egzaminu notarialnego i go zdały.

Sygnatura akt: II GSK 3254/16

Czytaj też:

Niezdane kolokwium a wydanie zaświadczenia o odbyciu aplikacji notarialnej - wyrok NSA

NSA: bez zdanych kolokwiów nie ma zaświadczenia o odbyciu aplikacji notarialnej

Brak zaświadczenia o odbyciu aplikacji notarialnej z powodu niezaliczenia kolokwium uniemożliwiał powołanie na stanowisko notariusza.

Mimo to minister sprawiedliwości mianował w 2015 r. na stanowisko notariusza aplikantkę, która nie uzyskała wspomnianego zaświadczenia, i wyznaczył siedzibę kancelarii notarialnej. Zrobił tak wbrew opinii Izby Notarialnej w Lublinie, która wskazywała, że powodem odmowy wydania zaświadczenia było niezaliczenie kolokwium organizowanego przez Izbę w trakcie aplikacji notarialnej. Nie spełniła się więc jedna z przesłanek ustawy – Prawo o notariacie: odbycie aplikacji.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty