P.K., który zdał egzamin wstępny na aplikację radcowską złożył wniosek o wpisanie go na listę aplikantów. Do wniosku dołączył oświadczenie, iż toczy się przeciwko niemu postępowania karne o składanie fałszywych zeznań.
Chodziło o to, iż w toku postępowania przed Sądem Okręgowym P.K. został przesłuchany w charakterze świadka. Złożył zeznanie, że będąc świadkiem spotkania T. H. z W. Z. widział, jak osoby te wymieniły pomiędzy sobą oświadczenia o wzajemnym rozliczeniu. Tymczasem, jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego przez Prokuraturę Rejonową, do takiego spotkania, w miejscu wskazanym przez P. K., nie doszło. Za to usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań.
Rada Okręgowa Izby Radców Prawnych postanowiła odmówić P. K. wpisu na listę aplikantów radcowskich. Rozstrzygnięcie to utrzymało w mocy Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych, wyjaśniając, że "rękojmię" należytego wykonywania zawodu daje ten, wobec kogo można sformułować uzasadnione przekonanie, że obowiązki zawodowe będzie wykonywał w sposób należyty. W związku z tym, brak rękojmi należytego wykonywania zawodu radcy prawnego jest implikacją braku nieskazitelnego charakteru i dotychczasowego zachowania, odpowiadającego ocenom moralnym i etycznym. Dodatkowo Prezydium podkreśliło znaczenie charakteru postawionych zarzutów w aktualnie toczącym się postępowaniu przed Sądem Rejonowym. Samorząd radcowski uznał bowiem, iż zarzut z składania fałszywych zeznań, wymierzony jest przeciwko wymiarowi sprawiedliwości i cechuje się wysokim ciężarem gatunkowym. - W związku z tym takie zachowanie wskazuje na brak rękojmi wykonywania zawodu radcy prawnego, zgodnie z zasadami odnoszącymi się do zawodu zaufania publicznego – stwierdziło Prezydium KRRP.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, P. K. wniósł o stwierdzenie jej nieważności, względnie o jej uchylenie. Skarżący podnosił m.in. brak podstaw do stosowania w stosunku do niego przepisów Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, gdyż nie jest jeszcze członkiem samorządu zawodowego radców prawnych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt VI SA/Wa 2097/12) stwierdził błędność podnoszonego przez P.K. braku podstaw do stosowania w stosunku do niego przepisów Kodeksu Etyki Radców Prawnych. - Zgodnie bowiem z art. 33 ust. 2 ustawy o radcach prawnych aplikantem radcowskim może być osoba, która spełnia warunki określone w art. 24 ust. 1 pkt 1 i 3-5 i uzyskała pozytywną ocenę z egzaminu wstępnego. P. K. uzyskał pozytywny wynik z egzaminu wstępnego, jednakże, według oceny samorządu zawodowego radców prawnych, warunków z art. 24 ust. 1 pkt 5 ustawy nie spełnił, a w myśl powołanego przepisu art. 33 ust. 2 ustawy, organy samorządu zawodowego radców prawnych miały prawo zastosować wymagania określone w art. 24 ust 1 pkt 5 ustawy o radcach prawnych – wyjaśnił sąd.